PPR czyli People Power Revolution czyli giftów c.d.

" .. it depicts the protest of the Filipinos against unpopular regime, by preyer, courage and love, this manifestation became the rallying point for the restauration of demokracy"
Przypominam, że lutowa rewolucja 1986 zmiotła Marcosa i wyniosła panią Corazon Aquino na prezydenta Filipin.
Zbieżność nazwisk przypadkowa?
Niejednemu psu Kwachu?
A tak BTW ładnie ten czołg robi za modlitwę i miłość, eeeech ...
Córka to nie jest, jak już to wnuczka, choć nie sądzę... Corazon urodziła się w 1933 roku, a Twoja panna (Aida na drugie hłe hłe) zrobiła magisterium z metalurgii w 2001 r. w Mapui, przy założeniu, że ma dwadzieścia kilka (tu wytęż wzroku majorze i podpowiedz na ile wyglądała ta pani z drugiego konca świata :) to wiadomo...
OdpowiedzUsuńNiech ktoś dalej prowadzi to śledztwo (to może być bardzo popularne nazwisko na Filipinach i tyle.., jakiś filipinolog strongly need, hombre...
pani wygląda na starego babona
OdpowiedzUsuńale kto tam dojdzie za Azjatkami?
Major to modlitwa była przeciwko czołgom stąd te motywy
OdpowiedzUsuńhttp://www.rosary.katolik.pl/podstrona.php?id=filipiny
No właśnie, ponoć wśród Japonek pokutują mity na tematy potencji białych mężczyzn...
OdpowiedzUsuńjesteś wielki!
OdpowiedzUsuńto wszystko wyjaśnia a ja sie gupi nabijałem
wziąłem więc lupę i sie przyjrzałem scence:
zakonnica (?) przytulająca dziewczynę na pierwszym planie ma różaniec w dłoni, gość w głębi po prawej wznosi figurkę Matki Boskiej, dziewczynka obok podaje z koszyczka kwiaty czołgiście, inni gołymi rencami ten czołg zatrzymują, to nabiera zupełnie innego znaczenia ....
dzięki, detektywie! :-)
tu jest większy skan:
http://maryjusz.w.interia.pl/aquino.jpg
E tam, trafiło się ślepej kurze ziarno... w googlach :)
OdpowiedzUsuńbyłam dzis w banku - wystawa monet. Wybiłam sobie takową... tylko głowa do poły, bo siły w rękach nie mam.
OdpowiedzUsuńczy to w prasce było bite czy może młotek za mały ci dali?
OdpowiedzUsuń;-)
wytłumaczę po mojemu, czyli tak,żebys tez zrozumiał:
OdpowiedzUsuńdali mi młotek, pan siedzacy na stołeczku włozył blaszkę w dziwne stojące blaszane "coś". Walnęłam (kazali mocno) i wyszedł - facet bez połowy głowy.
Starałam się jak mogłam.
u nasz we Fabryce jest taki pan od tego, w skórzanym fartuchu, na wielkim pniaku, olbrzymim młotem tłucze na imprezach gadżetowe monetki, no ale on waży ze 100 kilo ...
OdpowiedzUsuń;-)
trzebaby to sprawdzić bo byłby to pierwszy wypadek w historii ludzkości gdy uzbrojeni tylko w modlitwę, różaniec i miłość rewolucjoniści zwyciężyli dysponującego pancerną armią tyrana ...
OdpowiedzUsuńaż taki naiwny to ja nie jestem
ale wersje katolicką już mamy zaliczoną
pamiętam jak zatrzelono Benigno Aquino na lotnisku, we w televizorku cięgiem pokazywali
ciekawi mnie też rola Miss Czegośtam w roli Marcosowej
nie...opolanin był typowym przykładem chudzielca, wręcz spadał z krzesełka. Być może dlatego, biedak, nie mając siły, pozwalał nam klepać w ten metalik ..
OdpowiedzUsuńNu szkoda, mialam do niedawna kartke na buty, calkiem nienaruszona:)
OdpowiedzUsuńale ze tak ci sie ten no...półgłowek wybił:))
OdpowiedzUsuńTeż ostrożnie do tego podchodzę i nie komentuje bo nie mam pojęcia jak to sprawdzić, choć Gandhi mi się przypomniał...
OdpowiedzUsuńpogadałem se z aidą
OdpowiedzUsuńdrugi człon ma po mężu
i piąty + na karku
jest dumna z PPRu
a jam sie dowiedział że to sprawa techniki a nie siły i że czeba centralnie uderzyć ..
OdpowiedzUsuńspieniężanie kartek na mięso? jakie to czasy nastały...
OdpowiedzUsuń:-)))))))
nie sprzedałem tylko podarowałem a że pieniążkiem wróciło?
OdpowiedzUsuńmiedniczy los
tyz piknie :-)
Aida-piękna opera:)
OdpowiedzUsuńwiecie jak sie babon podpisuje??
OdpowiedzUsuńMAC AQUINO
buhahaha