Jeśli mówi, że już nie kocha to znaczy, że nie kochał nigdy

/napis na murze/
ja kocham stale ...

Komentarze

  1. Major... ŁOZAP!?

    OdpowiedzUsuń
  2. taaaa, niezręcznie mi wyszło ..
    mnie chodziło o niespełnienie założenia - zakochuję się ciężko z oporami i wątpliwościami ale jak już powiem, że kocham to kocham na zawsze, nie odchodzę, nie zdradzam a gdy Ona odchodzi zastygam skamieniały, zaskoczony, niewierzący - zagubiony jak pijane dziecko we mgle ...
    /poprawiam wpis/

    OdpowiedzUsuń
  3. właśnie czegoś takiego oczekiwałam....

    OdpowiedzUsuń
  4. ja tez....
    choc czasami bardzo chce magicznej pigulki na zaprzestanie...
    wplatalam sie bardzo dawno temu w jedno uczucie i wyplatac nie moge a juz powinnam :))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty