Walenie konia pod IPN-em ...

czyli nic nie może przecież wiecznie trwać ...
czyli wyprawa sentymentalna

1. 'Jarmark Europa'
2. Foto-wystawa outdoor 'Pałace Traktu Królewskiego'
3. Krzyż 'smoleński'
4. Peep-shows (i bazarek) przy Grzybowskiej
5. Blaszak KDT pod Patykiem



imieniny kucharki Klary, warszawski bar mleczny 1987


Ad 1. Ponoć ostatni tydzień działalności, wysiadamy na stacji Warszawa-Stadion. W tunelu nadziewamy sie na 'ołtarzyk' śp. Maxwella Itoyi. Kolorowi drą japy. Trochu smutno, że to już koniec. Szperamy po stoiskach. Kupuję wymarzonego półmetrowego jaszczura na ścianę ...
---> @#$%& <---

Potem jedziemy przez most Świętokrzyski na Powiśle podrestaurować się w urokliwej knajpce 'Kafka Café' na Oboźnej i przez teren Uniwersytetu na Krakowskie Przedmieście.

Ad 2. Następnie uliczna wystawa pod pomnikiem Prusa (już na Trakcie) gdzie kupuję m.in. powyższą odkrytkę.

Ad 3. Tuż obok Pałac Namiestnikowski. Pod krzyżem (mimo że prowokacyjnie z GW w garści) nikt do mnie nie strzela. Ale to co tam bełkocze pan do mikrofonu woła o pomstę do nieba, księciu Józefowi zbiera się na pawia.

Potem do 'Kompanii Piwnej' na Starówce spłukać absmak i znowu coś na ruszt wrzucić, wychodzimy tocząc brzuchy po bruku.
A tytułowe walenie konia dokumentuje ostatnia fotka.

Ad 4. Połowa wyburzona do gołej ziemi, reszta zamknięta i w ruinie.

Ad 5. Wyburzone do gołej ziemi.









Rowerkami, z andym, 12 kilo.

Komentarze

  1. Pierwszy i ostatni władca powojennej Polski zginęli w podróży do Wielkiego Brata.

    Dużo nie trzeba było nawet zmieniać wierszyka:

    "Poleciał w gajerku,
    przyleciał w kuferku".

    OdpowiedzUsuń
  2. Wystawa o pałacach wzdłuż Traktu Królewskiego, ciekawa bardzo...
    http://dsh.waw.pl/pl/3_540

    PS. W tle notki chór partyzancki mruczy: rolę moją niechaj sieje brat...

    OdpowiedzUsuń
  3. dziekuję:)
    jaszczurino piekne!

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam Cafe Kafka. Mogłabym tam siedzieć całymi dniami, szczególnie latem w tych leżakach. Już się nastawiam na jutrzejszy lunch tam, jako że będę przejazdem w Wawie ;-).

    Jak to dziwnie brzmi, przejazdem w Wawie, w mieście w którym mieszkam...

    OdpowiedzUsuń
  5. czy ty się kiedyś, latawico, ustatkujesz??
    :))))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty