Drożdrzówki z drzemem?




Komentarze

  1. chwilę musialam myśleć co czytam;'>

    a i prosba - jakim autobusem dojechać do was? bo jedzie pociagiem ?
    i gdzie pryzstanek,ile bilety i takei tam.

    OdpowiedzUsuń
  2. wysiada z ciopągu na Centralnej, przechodzi pare kroków podziemiami na stacje Warszawa Śródmieście wsiada w każdy pociąg w kierunku wschodnim

    OPRÓCZ tych na Łowicz, Błonie, Sochaczew, Radom, Góre Kalwarie

    tzn. DOBRE są na Skierniewice, Grodzisk Mazowiecki, Pruszków, Żyrardów

    bilet kupuje u konduktora w 1-szym wagonie od czoła ciopągu

    wysiada w Ursusie tzn. na 4-tym przystanku, idzie do tyłu peronu, przechodzi pod ziemią na prawo , idzie ul. Opieńskiego dzwoniąc do nas po ratunek ...

    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. chyba zeby wysiadł na Zachodniej tzn. jeden przystanek przed Centralną

    wtedy wszystko tak samo tylko ze jedzie 2 przystanki a nie 4

    PS
    wiem ze to matematycznie sie nie zgadza bo 4 odjąć 1 nijak nie jest 2 ale musisz mi uwierzyć że słusznie prawię ...

    OdpowiedzUsuń
  4. a jak weźmie GPS-a to sam trafi :))))

    OdpowiedzUsuń
  5. koszt biletu: 2-5 PLN w zależności od trasy i tego czy wsiądzie w pruszkowską SKM-ke czy ciopąg Kolei Mazowieckich

    teoretyczny czas podróży: 15 min. ze Śródmieścia, 8 min. z Zachodniej

    Bon voyage!

    OdpowiedzUsuń
  6. :)
    odgraża sięże jednak być może pojedzie autem...ale jakby co to ma kurka CAŁA noc z niedzieli na poniedziałek na dojechanie,co nie ?;>>>>>

    OdpowiedzUsuń
  7. problem polega na talencie, jak sie ma talent to spóźnić się można jadąc od nas w poniedziałek rano ...

    wierzmy że wszystko bedzie OK, nie dość że sie nie spóźni to jeszcze ZDA !!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Na pewno wschodnim?

    OdpowiedzUsuń
  9. andyś jesteś wielki!!




    oczywiście że trzeba jechać w kierunku ZACHODNIM, ZACHODNIM

    !!!!!! ZACHODNIM !!!!!!




    wczoraj chyba nie za bałdzo z główką było .... :/

    OdpowiedzUsuń
  10. ok.
    andy - dzięki.Bo ja bym to wydrukowąła !!! i jak by tak wzioł i pojechaoł i siętam zagubił ?!?

    OdpowiedzUsuń
  11. To major mnie tak wytresował. "A w którym kierunku stoisz?" takie pytanie przez telefon parokrotnie słyszałem jak się umawialiśmy czy gdzieś trza było dojechać. No i zorientowanie wg kierunków przyjęło się :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oczywiście swędział mnie jęzor żeby mu odpowiedzieć coś w stylu "rufą do wiatru" ale się cham hamowałem ;-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty