I wioooooo....
Jutro rano via Moscow do Bangkoku.
Wracamy pod koniec stycznia.
Bardzom podekscytowany.
Będziemy pstrykać .. i pisać coś na tajlandia2010.blox.pl
Wracamy pod koniec stycznia.
Bardzom podekscytowany.
Będziemy pstrykać .. i pisać coś na tajlandia2010.blox.pl
Hm, nudno coś na tym blogu ostatnio... ;-)
OdpowiedzUsuńBo Ty rzadko zagladasz ;)
OdpowiedzUsuńNo to teraz wiadomo kto za blogową małpe robi ;-)
OdpowiedzUsuńwłaśnie padłam z zazdrości.
OdpowiedzUsuńjak wrócicie, przyjeżdżajcie ze zdjęciami!
jestesmy
OdpowiedzUsuńpadajacy na pyski
21h trwal powrot
spaaaac ...