2-dniowy wypad na Podlasie czyli NAJLEPSIEJSZA WYCIECZKA WSZECHCZASÓW
trasa: PKP Ursus -*- PKP Wrzosów - Bykowizna - Ruda - Chrośle - PKP Wrzosów -*- PKP Sosnowe - Albinów - Żdżar - Bojmie - Słuchocin - Stara & Nowa Sucha - rz. Kostrzyń - Kopcie - Chojeczno Cesarze - Chojeczno Sybilaki - Czarnowąż - Polaki - PKP Kotuń -*- PKP Ursus
1. wiatrak w skansenie Kwiatkowskiego w Suchej
2. gupki na ambonie
3. napęd starej wialni
4. mjr M. Rabbit
1. umarły ul
2. toaletka
3. Szarik uuuuwielbia piłki ..
4. zioło się suszy na strychu
1. na tych kamieniach widzieliśmy dudka !!!!!!
2/3. cesarski stawik
4. 'sowa' czyli czubajka kania
2. w Rudej bylo ich mnóstwo, nazywałem je skrzypłoczami i niewiele się
pomyliłem, są to podobne przekopnice, relikty sprzed ponad 200 mln lat,
pełzają na brzuszku ale pływają tymże brzuszkiem DO GÓRY,
no i mają (jak bum-cyk-cyk) TROJE oczu - cuuuuudowne!
1. pod Gieesem w Bojmiu
2. Czerwony Kapturek
4. Muzeum Podlasia w Polakach było nieczynne ..
1. wyżerka
2. colt
3. rzeka Mienia
4. kukurydziana panienka
1. naprawić czy wypierdolić?
2. łasiczka
3. lale
4. smażenie panierowanej sowy
1. króliczków i jagód w opór
2. boćwina niam-niam!
3.goooorąc
4. gremlin
1. galop, galop, dziki galop!!
2. Cesarze
3. wiatraczne trzewia
4. zamek główny cwany strasznie
Ciąg dalszy stawów w Rudej okazł się być boski nie do opisania, no prosto Paradyz! Jedziemy tam jeszcze raz w przyszłą sobotę w więksiejszym gronie. W Cesarzach nocowaliśmy u babci Łasicy w uroczym, starym drzewniannym domu. Wielkie gospodarstwo, jagodowy las, prywatny stawek z pomościkiem i łódką (miejscowi te 200m podjeżdżali quadem, skuterem lub samochodem :), grill, kąpiele, wędkowanie, te rzeczy .. Po drodze mnóstwo wsiowych atrakcji ale i smutny widok (i zapach!!) zatrutej czymś rzeki Kostrzyń w Kopciach. Mijaliśmy też nieopodal pamiętną wieś Jagodne gdzie w rozlewisku Kostrzynia utopiło się onegdaj dwoje gliniarzy w policyjnym polonezie za taxówke robiącym. Barszcz Sosnowskiego rośnie se w rozkwicie przy torach ku chwale Ministerstwa Zdrowia, Szczęścia i Wszelkiej Pomyślności.
skład osobowy: 3+2
kilometraż: 46 rowerem + 150 koleją*
plon foto: 300
współrzędne stawów w Rudej 52N176037 21E457500
współrzędne Cesarzy 52N234686 22E034883
bardzo ładna wycieczka,i bardzo ładne podpisy pod zdjęciami:)
OdpowiedzUsuńMajore a tyś w spódniczke się był wbił?:)
bardzo lubie szmaty i inne spódniczki
OdpowiedzUsuńonegdaj całe wakacja nad Wigrami przelatałem w .. sarongu
tę nabyłem drogą kupna w szmatexie i chwalę wielce
znacznie wygodniejsza na lato od spodni ..
i ładniusia :))
wiatrak,strych,kania,butelki.
OdpowiedzUsuńM w kukurydzy - to chiba "ZNAKI " ? :)))
szmaciane lalki,i CZERWONE BUTY ?!?
na co sie gapią sierściuchy?:)
ręce w soku z jagód czy jeżyn?
OdpowiedzUsuńjak kiecka to po co spodnie?!?
we młynie,i zamek jak do ,jak do ,jak do no nie wiem :)
jagody
OdpowiedzUsuńkiecka była na komary ale jak wyszlo słonko to poszla na dół
ale w gieesie wystąpiłem w kiecce tylko na majtki, i nikt mnie nawet wzrokiem nie obciął ani nie gwizdnął ... :))
sierściuchy nie gapią się tylko żrą nasz gulasz angielski z puszki bo tam nikt o nie nie dba - następną razą weźmiemy wór karmy i obróżki p/pchłowe la psów i kotów
aaaaa:)
OdpowiedzUsuńśierściuchy winny same sobie coś upolować.
Nie wyglądająźle,przynajmniej na zdjęciu.Tylko co w zimę?
sierściuchów było tam chyba kilkanaście, wyglądały na dzikie, zabidzone i niektóre chore, psy drapały się niemiłosiernie ... :(
OdpowiedzUsuńo jej:(.
OdpowiedzUsuńTo mi przypomina w kamieniu Ząbkowickim zamek który odrestaurowywał jeden pan i miał dwie ,DWIE sfory psów.
Straszne te psy.Czarne totalnie,chuuuuuuuuuude,skudlone,normalnie posmarować fosforem i w nocy straszą.Chociaż dzień też.makabrycznie to wyglądalo.
Jak nam powiedzialaa pani przewodnik że one nie są groźne to o malo nie zeszłam;>>>
psy Baskerville'ów z Frankensteinu ... brrrr!!!
OdpowiedzUsuń