kłopoty zdrowotne

postaram się wrócić jak szybko się da

Komentarze

  1. o cholera, to sie trzym mocno!

    OdpowiedzUsuń
  2. o jejejeje !
    trzymaj się !

    OdpowiedzUsuń
  3. no co tam? gadaj zaraz

    OdpowiedzUsuń
  4. aaaaaaaa, e no to masażyki tzreba strzelać

    OdpowiedzUsuń
  5. ot, doomyślne Stworzonko!

    ano strzela się - ćwiczenia, prochy, łamanie kołem, prochy, szubienice, prochy, prąd, pieczenie na wolnym ogniu, magnet, prochy ...

    a masażyki też ofkorz :))))

    OdpowiedzUsuń
  6. bo u mnie to obtrzaskany temat, mezowski miewa na wiosne i jesien ew.jak coś dzwignie,kiedyś akupunktura pomogła na bardzo długo,polecam, teraz wie w których miejscach sobie masowac jak go złapie, ma patyczek taki i leci sobie po receptorach,no ale wiadomo,jak juz z łozka nie moze wstac to niestety łyka tablety.

    OdpowiedzUsuń
  7. no to niefajnie.
    NiEFAJNIE,jak to tak,Ty tyle na rowerku machasz kilometrów a tu ciach?
    Współczuję,mam nadzieję ze M czuwa nad tobą?:)

    OdpowiedzUsuń
  8. znaczy co - przewiało na rowerze?
    mjr-u dasz rade, ten rocznik jest NIEZNISZCZALNY!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. okład z młodych piersi,masażyk,co nieco do paszczy.
    Trzym się ,no trzym :)

    OdpowiedzUsuń
  10. i ciepłe gacie:) jesli to od rowerowych wojazy
    aaa i nie sikac pod wiatr!:) i nie uprawiać na swiezo skoszonej trawie:) (w zbozu mozna,bo kluje w dupsko i trzeba wiać)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty