Etykiety

Blackpowder Baby





Zanabyłem w końcu kapiszonowego malucha:
Colt Model 1848 Baby Dragoon Revolver
squareback, five-shooter, cal. 31
bez dźwigni ładowania
grawerowana na  bębnie scena walki Texas Rangers z Indianami
gwintowana oktagonalna lufa circa about 6"
długość 270 mm, masa 0,60 kg
/funkcjonalna replika włoskiej f-my San Marco/
Etykiety:

Komentarze

  1. dora15 października 2008 07:12

    no wreszcie:)

    no i od razu z pukawką wyskakujesz na ludfzi,co to sie porobiło:)

    OdpowiedzUsuń
  2. mjr-s15 października 2008 12:19

    ale nie szczelam ..
    .....
    bo jeszcze nie przyszła :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. tuv15 października 2008 13:02

    no nie mów?!? to SZCZELA ?:)

    OdpowiedzUsuń
  4. mjr-s15 października 2008 21:44

    no ba ...

    OdpowiedzUsuń
  5. andy16 października 2008 03:00

    Już czuję to w dłoni...

    OdpowiedzUsuń
  6. mjr-s16 października 2008 06:13

    tak na marginesie to twój ziomal co uciekł to Faterlandu nimi handluje ...

    OdpowiedzUsuń
  7. mjr-s16 października 2008 06:52

    jakie TO ??????
    z kobietą masz do czynienia ...

    OdpowiedzUsuń
  8. andy - mjr-s16 października 2008 08:17

    A co mam napisać: juz czuję ją w dłoni???

    OdpowiedzUsuń
  9. mjr-s16 października 2008 09:43

    dokładnie tak!

    OdpowiedzUsuń
  10. andy - mjr-s16 października 2008 10:05

    Kobieta? Toć to kawał żelastwa...

    OdpowiedzUsuń
  11. mjr-s16 października 2008 14:36

    chyba postrzegamy inaczej - piękno jest zawsze pięknem, bez względu na 'materiał'
    popatrz na linię wnętrza chwytu przechodzącą w linię tylnej części osłony spustu
    jak to nie jest kobieta (i to piękna) to ja jestem Czukczą .. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. andy17 października 2008 02:10

    I co, jak wpakuję to (czy tę) w imadło i oberżnę temu lufę to ta linia dalej będzie piękna?

    OK, przedmiot może być ładny, czy nawet piękny, ale to przedmiot, a kobieta to jednak Kobieta (czyli co innego...) przepraszam za te idem per idem ;)

    To pisałem ja andy, straszny mieszczanin co osobno widzi kobiety i osobno spluwy!

    OdpowiedzUsuń
  13. mjr-s17 października 2008 03:55

    obrzyn wygląda jak dziewczyna ostrzyżona na jeża - niektórym się podoba!
    a fryzura nic nie zmieni piękna jej linii kibici i piersi ... :)

    OdpowiedzUsuń
  14. andy17 października 2008 07:44

    No widzisz - zależy co kogo kręci (i wcale nie o bębenek chodzi ;-) A mnie włosy biorą (ale w tym co wspominasz o kibici - nie mylić z kibitką - jest też sporo racji ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. mjr-s17 października 2008 09:15

    dam jej na imię Pokietka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. i20 października 2008 04:05

    ilu strzałowa?

    OdpowiedzUsuń
  17. M.20 października 2008 06:29

    five

    OdpowiedzUsuń
  18. mjr-s20 października 2008 16:12

    .. a gdybyś kiedyś zapłonęła nagłym pożądaniem poznania wiedzy jakiego koloru są czarnuchy albo ile ramion mają ośmiornice to również służymy informacją! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. i21 października 2008 08:35

    :))))))))))))))) five shoter
    he

    OdpowiedzUsuń
  20. i21 października 2008 08:36

    oo
    oo
    Shooter

    :)

    OdpowiedzUsuń
  21. tuv22 października 2008 02:56

    ty żeś się kurdę tak ulotnił skutecznie że nie miał jak ci podziękować :).

    OdpowiedzUsuń
  22. mjr-s22 października 2008 03:12

    I'm sorry
    Mam nadzieję że DBŻ go dopieściła .. :))
    kiedy następny raz?

    OdpowiedzUsuń
  23. tuv22 października 2008 04:00

    hehehe ,nie powiem ale ponoć bawiła rozmową:).

    Kurdę z następnym razem problem jest bo chyba dopiero 13 grudnia.A ty na wyjazdach ale DBŻ rzekłą że może zawitać i jej nie przeszkadza;)to jakby co dasz znać coooo?
    No jestem dźwięczna bardzo:)
    i wsumie żałuję że nei teraz zaraz jak miało być bo tak sobie pomyślałam że smyrgnę raniutko pociagiem do Wawki,pozwiedzam ile sieda i odjadę z osobistym do domciu a tak kaszana sięzrobiła.

    OdpowiedzUsuń
  24. mjr-s22 października 2008 07:30

    13 grudnia???
    w rocznice stanu?
    luuudzie ..
    będę na Kubie, ale skoro z DBŻ-tem takie zadzieżgnięte stosunki ... hihi

    OdpowiedzUsuń
  25. tuv24 października 2008 12:22

    kuby zazdraszczam bardzo:).
    Rany...heheh brodę zapuściśz?:>>>>

    Na foty liczę i relację.
    A i cos miesię obiło o uszy że cygara kubańskie najlepsze.

    OdpowiedzUsuń
  26. mjr-s24 października 2008 16:10

    i rum
    i kawa
    a brodę już zapuszczam patriarchalną ...

    nb fajny zestaw:
    FIDEL I TY = wierność
    SEMPER FIDEL IS = Fidel wiecznie żywy

    OdpowiedzUsuń
  27. Bil Clinton26 października 2008 08:01

    Tak tuv, najlepsze...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty