Zyję ...

.. i wracam na łono. Jutro może.
I kupiłem se kapelutek, pikny jest :)))


Komentarze

  1. no,to dobrze,ze wracasz,kapelutek :0 fajny a nie cuchnie swieżom skórom?

    OdpowiedzUsuń
  2. A!A!A!A! kapitalny!
    Ja też chcę !

    OdpowiedzUsuń
  3. możes i wrócił na łono, ino nie blogowe:)

    OdpowiedzUsuń
  4. http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=6220134

    o kurde, kod: kikut

    OdpowiedzUsuń
  5. kapelutek boskim jest, taki jak marzyłem, skórzanny, z wierzchu licowany, pod spodem surowy, do wiosny sie złacha od deszczu i wogle już będzie mniam, lekuchny i wogle w sam raz! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kurczę dzięki,ja tam taki ciemniejszy sobie wypatrzyłam i chyba zakupię:)

    OdpowiedzUsuń
  7. co was tak naszło na kapelutki? kołboje
    no jeszcze sie nie dziwię majorowi ale ty tuv też?:)

    OdpowiedzUsuń
  8. a bo ja kiedyś lubiłąm westerny i wogóle takie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. a może to po Rokitach mamy?? :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. :))))) no jak juzby to leszy kapelusz niz cos innego:)szczególnie po płci pieknej:)

    OdpowiedzUsuń
  11. hehehehe :)))))
    ale TYLKO kapelutek,tak ? :)

    OdpowiedzUsuń
  12. nie wyglądamy jeszcze na łysych krakowskich szkopów z ruskim akcentem, więc może tylko kapelutki kurde ..
    :))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty