Starzec z brzuszkiem ...
Doszły mię głosy czy nie wstydzę sie pokazywać jako starzec z brzuszkiem.
Otóż nie!
Co do starca - nie ma dyskusji.
To czysta arytmetyka.
Mam 52 lata.
Jestem dumnym dziadkiem.
Ale co do brzuszka będę sie bronił.
Mam.
Szczególnie jesienią i zimą.
Taka konstytucja.
Lepiej tak niż w realu mieć w plecy :)
Kompromis między szaleńczą aktywnością i równie szaleńczym apetytem.
Pozytyw jest taki, że na wiosne schodzę w dół.
Tak między nami mówiąc sram na to.
Lubię jeść i żyję w rytmie.
I chciałbym was, dziady, zobaczyć w moim wieku.
A szczególnie kobiety :))
Amen.
Otóż nie!
Co do starca - nie ma dyskusji.
To czysta arytmetyka.
Mam 52 lata.
Jestem dumnym dziadkiem.
Ale co do brzuszka będę sie bronił.
Mam.
Szczególnie jesienią i zimą.
Taka konstytucja.
Lepiej tak niż w realu mieć w plecy :)
Kompromis między szaleńczą aktywnością i równie szaleńczym apetytem.
Pozytyw jest taki, że na wiosne schodzę w dół.
Tak między nami mówiąc sram na to.
Lubię jeść i żyję w rytmie.
I chciałbym was, dziady, zobaczyć w moim wieku.
A szczególnie kobiety :))
Amen.
A właściciel(k)i tych głosów, skro tacy wyględni, to gdzie można oglądać?
OdpowiedzUsuńpod nickami siedzą
OdpowiedzUsuńw necie ...
Kuuurde! Mnie też to wkurza, bo przecież nie można być wiecznie młodym - duchem w tym kraju, prawda? Trzeba tylko narzekać na wszystko i siedzieć przed telewizorem, tak? A może to kwestia tego, ze mało jest ludzi ciekawych świata, czy estetów, którym nie chce się nigdzie ruszać dupy i krytykują tych, którym się chce?
OdpowiedzUsuńNie wiem czy wstrzeliłam się w temat, ale takie myśli mnie naszły akurat i chciało mi się napisać, soł. :P
Sorki, enter niechcący nacisnęłam.
OdpowiedzUsuńŹle napisałam wcześniej - miało być, ze mało jest ludzi, którym się chce, estetów, a dużo tych, którym się nic nie chce. O.
dzięki Ci dobra kobieto, miło cię widzieć, choćby neciano ..
OdpowiedzUsuńA dlaczego szczególnie kobiety? Bo co?
OdpowiedzUsuń"dziady", "a szczególnie kobiety" ;)
OdpowiedzUsuńbo tak!
OdpowiedzUsuńi juz!
bo kobiety brzydną szybciej?
OdpowiedzUsuńcoś wam opowiem
OdpowiedzUsuńmam sąsiadkę, od dwudziestu paru lat dzięki Bogu
otóż te dwadzieścia parę lat temu była exluzywną laską, wysoka, długonoga, extra ubrana, szmalczyk, byznes, te rzeczy
niemal mnie nie zauważała
byłem nikim, mr Nobody niewart splunięcia
a teraz pacz pan inaczej
potrzebny się okazuję
czas ją posunął i wzrok jej się wyostrzył? :))
A czy ona kiedyś Ci powiedziała, ze jesteś nikim? Wydaje mi sie, ze to Ty sobie wyobrażałeś, ze ona tak o Tobie myśli. Pomyśl: jak dobrze mieć sąsiadkę:). A co do starzenia się - bywa, że szybciej starzeje sie kobieta, bywa, że mężczyzna... Tam, gdzie jest wino i smiech mężczyzna /kobieta/ zawsze się znajdzie.
OdpowiedzUsuńAa... jeszcze jedno: przez grzeczność nie zwróciłam Ci uwagi na to "pacz", ale przez chwilę czytałam Twoje pierwsze wpisy z roku 2001. Po tej lekturze "pacz" odczytałam jako prowokację...
OdpowiedzUsuńno kto ci tak dogadał? same nei wiedzom jak za lat parę kurde wyglądać bedom:)
OdpowiedzUsuńotóż powiedziała nie raz
OdpowiedzUsuńporozmawialiśmy sobie trochę i w całej rozciągłości ble, ble...
prowokacja, takie mocne słowo ..
OdpowiedzUsuń