Prima Aprilis

A poza tym pierwsza wiosenna pełnia.
To w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni kościół katolicki obchodzi Wielkanoc.
Trąci barbarzyństwem ... i astrologią :)
No bo tak, żeby była Wielkanoc muszą kolejno zajść trzy zdarzenia:
1. Słońce musi wstąpić w znak Barana - wiosna (patrz cukrowy baranek wielkanocny, taki z proporcem)
2. Księżyc musi wejść w opozycję do Słońca - pełnia
3. Niedziela - żeby można było mszę uroczystą odprawić ku czci Zmartwychwstałego ...
majorze, cóż Ci mogę powiedzieć - to nie przypadek :-)
OdpowiedzUsuńA u mnie był wariat ojciec chrzestny w domu czub, co mając gruntowne wykształcenie i karierę rzęchem jeździ i stary złom po śmietnikach zbiera.
OdpowiedzUsuńDostał stary komputer z SDRAMem jeszcze, stara klawiaturę i jaki zadowolony.
Wodnik oczywiście.
Wszyscy jesteście tacy sami!
No.
Tak, najwazniejsze czym kto jeździ...
OdpowiedzUsuńjeszcze model komórki i system pamięci w kompie jest ważny bardzo, no!
OdpowiedzUsuńChyba mam jakiś problem z przekazywaniem treści, bo Szanowni Komentatorzy nie zauważyli że piszę o tym przypadku ze sporą dozą uwielbienia - tym bardziej że po nim mam charakter, bezczelnośc i zdolności.
OdpowiedzUsuńNo chyba, że SK mają potrzebę defe-nsywności :).
a może i mają?
OdpowiedzUsuńHI(SK)W
a pewnie, że tak :).
OdpowiedzUsuńA czy z tym barankiem, to się nie zagalopowałeś? :)
baranek jest baranek
OdpowiedzUsuńrybka jest rybka
motylek jest motylek
a oczko jest oczko ..
a misiu co jemu to oczko wypadło jest misiu...
OdpowiedzUsuńAle baranek imho prinalieżitsia k Kriestianskoj tradycji - w sensie, że baran OFIARNY (i to w dodatku, ze ten baran jest ze starego testamentu. Zodiak powstał w Mezopotamii od 3 tys lat pne, a Izrael z jego tradycją niby młodszy, bo ma jakieś 16 wieków, ale konia Ci z rzędem, jeśli udowodnisz, że ten baran w zodiaku, był DLATEGO że w Izraelu i nie tylko zarzynano barana na ofiarę.
(Andy na pomoc:)!!!
A na wzgórzu Moria gdzie pewien baran uwikłany rogami w krzaczory został ofiarowany zamiast Izaaka gdzie stał wg tradycji pierwsza świątynia teraz jest meczet gdzie wg (innej) tradycji pewien Prorok wstępił na koniu do nieba...
OdpowiedzUsuńNie ma jak to ekumenicznie zamieszać, howgh!
Al Buraq mu było, ładnie ..
OdpowiedzUsuńznaczy temu koniu
:)
Na pewno to jakies odpowiednie końskowzniosłe imię a nie to o czym my nieposiadjęcy arabskiego myślimy
OdpowiedzUsuńMajorze, a w kwestii osła to jednak pytali sie własciciele po co odwiazują, a uczniowie, że Pan go potrzebuje. Ale dalej nie wiem (osiol jestem) co po wjeździe stało się z osłem...
OdpowiedzUsuńna takim seminarium na kolegium Civitas jak p.prof arabista powiedział "na swoim rumaku buraku" to myślałam że spadnę z krzesła :).
OdpowiedzUsuńZaglądam do Koranu ale tylko respektu kulturowego nabrałem....
OdpowiedzUsuńTzn. ciemna masa ze mnie, bez pomocy arabisty to ciężżżko...
OdpowiedzUsuńmo|e osioB staB si salami? :)
OdpowiedzUsuńol Bosh a co to za odrabista klawiatura????
OdpowiedzUsuńbom ja na goscinnych wystepach ..
mialo byc: moze osiol stal sie salami???
to ja dzisiaj nie pije
OdpowiedzUsuńbaranowosc Barana jest starsza niz chrzescianstwo
OdpowiedzUsuń