Koło Życia (i Śmierci)
Od wczoraj nie jestem już tak bardzo sam.
Teraz jest Nas Troje :)
Kreska, Kropka i Major.

Kropka ma trzy uszy a obie dłuuugie pyszczki - mutanciki moje kofane .. :)
Dziś pochowaliśmy gangową Ciągutkę, siostrę mojej Białej.
Jako ostatnią ze starej gwardii ..
PS
te spracowane robotnicze dłonie i ten pański nabity kałdun to nie moje jakby co ..
pierwsze skojarzenie: ezopowe myszki
OdpowiedzUsuń:( Ciągutko brykaj po szczurkowym niebie
OdpowiedzUsuńa te nowe dwie pokażesz?maluchi ,czy juz podrośniete?
pozdrowienia dla Gang:)
kochaneńkie:)wyniusiaj je od nas :)niech zdrowo rosną
OdpowiedzUsuńkreska to ta na pierszym planie?
OdpowiedzUsuńno morsem nie mogłabyś nadawać - nie odróżniasz kreski od kropki ;))
OdpowiedzUsuńwyniuniane są po pachi ale i od ciebie doloze troche ..
OdpowiedzUsuńteraz jest u mnie nowa scura g, ma rozne oczy i jest miesiac starsza od moich
przekaze pozdro ale najlepiej sama zajrzyj na http://czas-na-sen.blog.pl/ i zrob to wlasnohmmmręcznie ..
:)
noo ,wiem,wiem, ja tam częstym gosciem,tyle ,ze tępo wczytywania mnie dobija i cicho siedzę :)
OdpowiedzUsuńno staram się fotki kompresowac najbardziej jak sie da, ale imageshack i tak często gęsto muli jak cholera... musze sie rozglądnąc za jakims innym serwerem...
OdpowiedzUsuńale miłomi że zagladasz...
są zdjęcia nowej stworki...
i kupamięci Ciagutka poraz ostatni ))-:
Wątpliwość wynika z tego, że podałeś drugą charakterystyczną cechę: 3 uszu u Kropki.
OdpowiedzUsuńU tej na drugim planie 3 uszu zdecydowanie nie widać, u tej na pierwszym można przypuszczać, że są stąd wątpliwośc.
no tak, jasne, zdecydowanie jasne, dwa razy, duże oczywiście ..
OdpowiedzUsuńwybacz Dorotko ale nie mogę zdzierżyć, tępo wpatruję się w monitor i tylko jedno mi w głowie: o tępora, o mores!
OdpowiedzUsuńmania jakaś?
:))))))))))no bom tępota wtórna:))))))))))))))
OdpowiedzUsuńsie nie przejmaj, ja bez zlosliwości, Boże uchowaj
OdpowiedzUsuńja np nie robię błędów wcale w ręcznym piśmie
natomiast pisząc na komputerze jesli nie patrze w ekran to zdarzają się kwiatki niewiarygodne
to sprawa opatrzenia, tych miliardów słów przeczytanych w życiu
az mnie czasem śmich ogarnia :)))))
:)spoko,ja czasem palne jakąs bzdure z głupoty az wstyd,a niekiedy to tylko mój niestety juz nie sokoli wzrok,nadal czekam w kolejce do okulisty ,taki lajf:)
OdpowiedzUsuń