Drukarstwo i Wilkoń
Wilkoń w Zachęcie - ludzie pędźcie biegusiem bo zajebistą wystawa jest!
Pan Wilkoń tworzy mega-rzeźby zwierząt z polichromowanego półsurowego drewna lub lutuje je z ocynkowanej blachy.

Obok całą scianę stanowi burta Arki Noego gdzie z okienek jak z furt działowych galeonu wystają głowy zwierząt różnistych.
Jeszcze koncert blaszanych trąbonosów, jeszcze gigantyczny tur i łoś i gęśnik i modliszka ooolbrzymia i muchi i pająki i i i i i ...
inne --> "wilkonie" <--
Wdrapać się jeszcze trzeba na schody wymalowane gęsto olejną farbą i broń boże nie iść dalej na wystawę "Malarstwo XXI w." Amen.
Muzeum Drukarstwa mieści się w jednym z budynków (raczej budyneczków} dawnego Norblina, wejście od Łuckiej.
Wchodzimy po 14-ej, mokrzy bo leje, zero zwiedzających, jak zwykle grono przestraszonych "panienek" z obsługi, jakiś ochroniarz i p. Stasio, spec od wsiej tiechniki.
Srogie nasze miny i mój identyfikator miedniczy spowodowały pełne lęku pytanie - "A panowie w jakim celu???"
Buchachacha! Wzięto nas za kontrole partyjną z Województwa a może i z Centrali ... :)
Opisywać nie będę bo trzeba samemu zobaczyć.
Wydrukowaliśmy sobie jakoweś cósie na wałkowej prasie na korbkie i wogle mnóstwo ciekawostek różnych-różnistych.
I wielka grafika Androlliego pt. "Mikołaj Kopernik, jego poprzednicy i następcy" gdzie uskutecznił wszystkich moich bohaterów na jednem landszafcie.
A pewna platynowa blondyna z pretensjami szczególnie miłą była więc jej obiecałem przydziałowe miednicze pachnące mydełka .. :)
Szopki pełne ptastwa wszelakiego drewnianego a tak ci udatnie sporządzone, że zaśpiewać mają zaraz... No i zając z harmoszką uśmiechnięty...
OdpowiedzUsuńA dzieciarnia dotykająca ostrożnie zębów gwoździowych drewnianego krokodyla...
więcej stworów Wilkoniowych tu
OdpowiedzUsuńhttp://www.zacheta.art.pl/index.php?exhibitions=1&id=343〈=1&isarchive=0&div=1
A wystawa przedłużona do 11 LUTEGO
Schody, na których profanacyjnie przycupnęliśmy jedynie w celu bliższego obcowanie ze sztuką zapaćkał artystycznie sam Leon Tarasewicz (znany także jako hodowca kur rasowych :)))
OdpowiedzUsuńjesteśmy w Wawie 6-7 luty
OdpowiedzUsuńArka
OdpowiedzUsuń(by Jan Twardowski)
w Arce Noego była małpa
słoń i żyrafa
smutny kruk i gołąbek biały
kaczki które kwakały
mamut czyli słoń w futrze
ubrał się ciepło bo myślał że będzie zimno pojutrze
wrony czarne z każdej strony
gawron jak zwykle na gawrona obrażony
patrzy wujek na ciotkę
jak na wróbelka własnego
obmyśla jak ją wpakować
choć na rok do Arki Noego
;)
a wolne "cele" były!!!!
OdpowiedzUsuń:)
och, co za zbieg okoliczności - moje urodziny 6 lutego!!!
OdpowiedzUsuńa może w ramach prezentu urodzinowego nabyłabyś mi w Planetarium Śląskim Kalendarz Astronomiczny 2007 ????
tylko tam jest dostępny a jakoś nie mam szczęścia w znalezieniu chętnego ..
kosztuje taniutko (zeszłoroczny 4 czy 5 PLN)
co ty na to, hęęę????
no Majore szykuj buziuchne toz dzis dzien buziaków dla cię ,jako obiecalam takoż czynie ****** i przyzywam Tuv,bo razem zawezwane zostałysmy do cmokania
OdpowiedzUsuńRazem? Ale ma dobrze!!!
OdpowiedzUsuń:))))))
OdpowiedzUsuńna 6-go lutego przygotuj ich ciut ponad setkę ..
cmok,cmok,cmok:))))))))))))
OdpowiedzUsuńco do prezentu - jasne że tak jeśli będzie.Młoda była na wycieczce = niezłej zresztą i baaaardzo ciekawej w Planetarium ale mapek BRAKŁO:> czekają na nową dostawę
ja nie chce mapki nieba tylko planszowy Kalendarz Astronomiczny na 2007
OdpowiedzUsuńma ze 70x50 cm, nooo ...
taaaaa.Kłania się czytanie ze zrozumieniem;> :)
OdpowiedzUsuńciekawe,ciekawe
OdpowiedzUsuń