Dawidy podejście drugie czyli klątwa Tutenchama

Kosmiczny zbieg okoliczności spowodował żeśmy się spóźnili 15 sekund na pociąg, już się wywściekałem więc olejmy to ..
Po kolei.
Cżęściowa zbiórka przy Rat Graves Point, walimy przez las w stronę stacji w Dawidach (nb. obok jest kolonia Dawidy Podduchowne, normalnie Archiwum-X :)
Na Puławskiej korki jak skurwysyn, jakieś roboty, samochody usiłują objeżdżać opłotkami i tam też wszystko zakorkowane.
Waląc Sporną przeoczamy Baletową, wpieprzamy się w jakieś jeziorko i drąc wsiami trafiamy na stację ... Jeziorki!
Andy czeka na Dawidach.
Dzwonie, właśnie pociąg ruszył, osz w pysk!
Z tych nerw po wizycie we wsiowym sklepie walimy już razem na Gołków, trafiając po drodze na neorustikalną oberżę w Lesznowoli gdzie cumujemy.
Jest uroczo - drzewnianna "chałupa", w kącie kamionkowy gar z apetyczną mazią, w karcie stoi - "pajda chleba ze smalcem i ogórkiem - 3 zł", więc zamawiamy razy cztery i siadamy na ławach wśród zwisów bugenwilli przy piwku a jakże.
Po chwili urocza kelnerka przynosi nam szmalczyk a każda "pajda" okazuje się być tyż kamionkowym naczyniem z ilością smalcu wystarczającą do nasmarowania średniego dinozaura!
No!
Reszta jest w linku na górze.
PRAWIE JAK KOWBOJ
A to chamstwo trąbiąco-bluźniące w polonezie co kazało mi "spierdalać na chodnik" to ostrzelam (no dobra w opony) przy najbliższej okazji!
OdpowiedzUsuńklątwa klątwą,ale cza było jednak wyjść wczesniej tak? :).
OdpowiedzUsuńNo a KUŃ GDZIE ?
A myśmy dzień w małpim gaju spędzili może nie tyłki męcząc tylko rączki :).
no tak, kwadrans wcześniej by sie zdało ..
OdpowiedzUsuńrączki obtarte do krwi :)
my pony was tired & lay down in the grass ...
tak sie pacze i pacze na tą fotkie i se myśle że mógłbym mieć nóżki ze 6 inchów dłuższe ...
OdpowiedzUsuńa nie :) rączki nie obtarte bo się UWAŻAŁO :) a co do nózek...
OdpowiedzUsuńekhmmm te mankieciki ci je solidnie skracają;>>>
No nie masz najdłuższych,to fakt więc nie powinieneś ich optycznie skracać również;>
wogle to mankietów unikałem, spodnie obcięte do ziemi z tyłu, krócej z przodu
OdpowiedzUsuńkoszulka w spodnie a nie na wierzch, wieeem, ale to taakie niewygodne kurde że sam nie wiem czy warto ..
szelki tez podciagają w górę ale gdzie kupić szelki nie na pierdolone krokodylki? :)
No już dobra dobra, kurdupel nie jesteś!
OdpowiedzUsuń5ft 8in / 183lb
OdpowiedzUsuńkawał chłopa! :)
może "prawie komboje " tak mają z tymi nogami:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie tak myślę!
OdpowiedzUsuńprawie kowboje - prawie nogi :)
Mjr - bo od dołu bys musial tego kamerzystę co Macierewicza filmuje poprosić (tylko nie ryj ino giry)...
OdpowiedzUsuńTo na jakis stół byś musiał wlezć (bez rurki) ;)
ja i z rurką mogę ..
OdpowiedzUsuńnawet z dwururką!