Kraków


Raniutko, zaraz po świcie, startuję rowerkiem na Skałki Twardowskiego*, tuż za Wisłą, rzut beretem.
Pionowe, wapienne urwiska, wąwozy, wdrapuję się piekielnie stromą ścieżką, rower na plecach, język do pasa, kolana pokrwawione, łokcie w strzępach, wychynam kurde wreszcie na górę a tam:

PIERDOLONY RAJ !!!

3 hektary szmaragdowej, krystalicznej toni - pływać, pływać, pływać, pływać i umrzeć ze szczęścia.
Jeeeszcze Tania kurde, Tania była spox, mało co byśmy do spóły z Tanią (a gien. Koniewu na pohybel) miasta w gruzy nie obrócili i musieliby potem (jak się marzy Andiemu) Kraków zaorać.
A było to tak:
Rynek, tłum, popołudnie, gorąc, ławeczki. Tuż obok chętnych czeka kolejka krakowskich dorożek.
Śliczna dziewuszka w sukienczynie w grochy karmi gołębie, a gołębiiii - miliony!!
Zagaduję opiekunów czy mogę wyłudzić garstkę pęcaku od małej ale oni ani mru-mru - Czukczów udają głuchoniemych cholera, no więc wyciągam rączkę do stworzonka a ona obficie ją napełnia, szalejemy jak gupki, sypiemy nawzajem kaszę na głowy, gołębie powariowały, świata zza nic nie widać. Opuszczam trudem spocone ramiona i nagle - JAKBY MI KTO KURWA ROZŻARZONY POGRZEBACZ POD PACHĘ WŁOŻYŁ - BOOOOOOLI!!!!
Wydarłem mordę wniebogłosy, wzmiankowane miliony furkotnęły w panice w niebo tumult czyniąc piekielny, szkapy dorożkarskie się spłoszyły, dęba stają, na zadach siadają, rwą się w uprzężach, rżą jak potępione, no SOOOODOMA-GOMORA W PYSK!
....
Łło Jezusicku, to tylko osa mnie pod pachą użądliła, nawet nie za bardzo spuchło ..
Małej Tania było, z Iżewska, nic a nic sie nie przestraszyła, wot nastajaszczaja russkaja diewoczka!
Dunaj mnie ugryzł ale nie dam złego słowa na gospo-darzy powiedzieć, WIEEELKIE DZIĘKI!!!!
* trza mieć Quick Time'a, ale naprawde warto obejrzeć! zajechać, z tej, z tamtej, zbliżyć się, pętle zrobić ..

Komentarze

  1. Bazyl, dzięcioły, skałki Twardowskiego, kozy, Tania, osa, Francuz, jazzrockcafee, chaczapuri, U Szkota, colt 45 single action Peacemaker, Dunaj, kleparz, czubrica, Kazimierz, Michalikowa Jama, Pod Wieżycą, scieżki, Pod Baranami, Inez & co, Cricot2, Montelupich, Wierzynek, dwie wieże, bundz, Sesja, sish, planty na goło ...

    OdpowiedzUsuń
  2. To tak tylko chwilowo mi się zachciało zaorać (Warszawę częściej mi się zachiewa)..

    OdpowiedzUsuń
  3. w imię Ojca i Syna i Ducha ..

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty