INSZALLAH część ostatnia

Wciągam ją na moją prywatną listę TOP20 wszech czasów - jest wybitna!

ROZDZIAŁ 4
- 3 -
Śmierć miłości jest jak śmierć ukochanej osoby. Pozostawia po sobie tę samą udrękę, tę samą pustkę, tę samą niemożność pogodzenia się z pustką. Nawet jeśli jej oczekiwałeś, sprowokowałeś ją, pragnąłeś jej wiedziony instynktem samoobrony albo zdrowego rozsądku albo też potrzebą wolności, kiedy nadchodzi, czujesz się kaleką. Inwalidą. Wydaje ci się, że masz jedno oko, jedno ucho, jedno płuco, jedą rękę, jedną nogę, przepołowiony mózg, i pragniesz wciąż odzyskać utraconą połowę samego siebie: zapominasz o winach, o cierpieniach, jakie ci zadała, o bólu, jakiego doznałeś. Żal przywraca ci wspomnienie osoby pełnej zalet, wręcz niezwykłej, jedynego na świecie skarbu i na nic się nie zda mówić sobie, że jest to sprzeczne z logiką, z rozsądkiem, że to masochizm. (...) Potem, stopniowo, przechodzi ci. Może nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale udręka maleje, znika, pustka się wypełnia, niemożność pogodzenia się z pustką już cię nie trapi. Spostrzegasz wreszcie, że obiekt twej umarłej miłości nie był wcale ani osobą pełną zalet, wręcz niezwykłą, ani jedynym na świecie skarbem, zastępujesz go inną albo złudną połową siebie samego i na jakiś czas odzyskujesz poczucie pełni. Ale na duszy pozostaje szpecąca blizna, szpecący czarny siniak i zauważasz, że nie jesteś już tym lub tą, kim byłeś sprzed okresu żałoby. Twoja energia osłabła, twoja ciekawość świata zmalała, a twoja wiara w przyszłość znikła, gdyż odkryłeś, że zmarnowałeś kawałek życia i nikt ci go nie zwróci. Oto dlaczego, choć miłość słabnie bez możliwości ratunku, leczysz ją i próbujesz uzdrowić. Oto dlaczego, choć z trudem łapie powietrze w stanie śpiączki, próbujesz oddalić chwilę, gdy wydaje ostatnie tchnienie: zatrzymujesz ją i błagasz w milczeniu, by przeżyła jeszcze choć jeden dzień, jedną godzinę, minutę. Oto wreszcie dlaczego, nawet wtedy, gdy przestaje oddychać, nie możesz zdecydować się by ją pochować ale wręcz próbujesz ją wskrzesić - "Wstań, Łazarzu, i idź!"

Komentarze

  1. inszallah znaczy bóg tak chce
    kismet
    los
    przeznaczenie
    karma nawet jak się uprzec

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty