Oklarki i kurwy.

To znaczy nie takie stadionowe za dyche tylko firmowe z prawdziwymi cylindrami wg recepty i wogle ...
Okazało się że Świat jest zupełnie inny niż mi się do tej pory wydawało, jest pełen szczegółów, perspektywy i głębi - cudownie!
Apropos obrazka po prawej, w ostatniej "Polityce" jest wspaniały artykuł o kurwach za cara pt. "Sprzedajność niewiast na ziemiach polskich" - tak panie Stabilizatorze, zamiast myśleć o exterminacji, wystarczy przeczytać i ... pomyśleć!
Najbardziej mi się podobało, że bordelmama wraz z usługodawczynią miały niezbywalne prawo "poprzez oględziny wiadomych organów przekonać się iż ich gość jest zdrowy", nie wspominając o cotygodniowym obowiązkowo-darmowym badaniu lekarskim i takimż ew. leczeniu.
Od okularów wygodniejsze są soczewki, poza tym wogole ich nie czuć i nigdy nie zaparują ani się nie zachlapią;]
OdpowiedzUsuńA co do prostytucji... Skoro istnieje od początku świata to może by ją tak zalegalizować, zamiast usuwac tzw. tirówki z ulic... Zresztą po usunieciu jednej takiej na jej miejsce wskakuje zaraz 5 innych =P
Chyba w Życiu codziennym w domach publicznych Francji czytałem, że taką samą metodą badał i to na akord dochtór te panie...
OdpowiedzUsuń