apropos rowka
Był sobie pewien ptaszek w Kanajdzie
całkiem malutki, may be one week old
a teraz, kurwa, ku większej frajdzie
całuję pana w usta i w dykold ..
PS
jest to strzęp z pewnego Żyda co kala, niestety pamięć jest zawodna, oryginału znaleźć nie mogę bo net pusty a xięgę porwali pierdoloni pożyczacze ...
BTW pożyczacze, szukam Rozmów na koniec wieku 3...
OdpowiedzUsuńA Żyd to lubi kalać chyba...
OdpowiedzUsuńmam, pamiętam, oddam
OdpowiedzUsuńMam Inszallah Fallaci, pewnie spodoba Ci się... dziwna książka...
OdpowiedzUsuńKtos tam wcześniej o cenę pyta - za free pożyczę, pewnie droga była bo toto z 800 stron ma ;)
OdpowiedzUsuńMajor - a tej pannie z tym podświetlonym biustem i przepaską to nie za zimno jest? Nie żebym miał coś na przeciw ale może jakiś kocyk albo gorąca czekolaaada?
OdpowiedzUsuńno patrzę,patrzę,ale podświetnalego biustu niet - przynajmniej w moim widzeniu świata.Światło pada od góry jakby stała pod lampą to fakt ale PODświetlany to chyba od dołu?;>
OdpowiedzUsuńTuv - niech Ci będzie, może być NADświetlany ten biust (nie mylić z nadświetlnym, bo wtedy w ogóle go nie można obejrzeć).
OdpowiedzUsuńI pomyśl o kłopotach kompozycyjnych gdyby miała być od dołu podświetlana, co innego by było zdaje się wyeksponowane (i nie byłaby to gęba Macierewicza :)
OdpowiedzUsuńw związku z biustem nie ważne NAD- czy POD-świetlanym szykuję dla Cię niespodzianke:)
OdpowiedzUsuńNo i znowu o biustach... :/
OdpowiedzUsuńzgrabnie uplecione majteczki ==>^
OdpowiedzUsuńMajore cos dziwnie milczący ostatnio...
OdpowiedzUsuńDora - to go podrajcuje
OdpowiedzUsuńhttp://www.uw.edu.pl/pl.php/aktual/planeta.html
o to może już go wessało....
OdpowiedzUsuń