Zbigniew Dworak ...

... ur. 14 października 1942 w miejscowości Posądza - polski pisarz, autor opowiadań science fiction oraz książek popularnonaukowych z dziedziny astronomii. Studiował fizykę i astronomię na UJ-cie i Uniwersytecie im. Łomonosowa w Moskwie. Po uzyskaniu stopnia doktora pracował w Obserwatorium Astronomicznym UJ, później w Zakładzie Meteorologii Kosmicznej IMGW, następnie w Instytucie Kształtowania i Ochrony Środowiska AGH w Krakowie.
Właśniem po lekturze jego "Astrologii, Astronomii i Astrofizyki" (LSW 1980)
Boże Omnipotentny - co za burak chędogi! jakbym Giertola słuchał ...
Smutne.

Komentarze

  1. E no stary, przypomniało mi się powiedzenie Kisiela, że trzeba dawać recenzje złych książek też. A bliżej napisz czemu dno i wodorosty - meritum czy nudne czy jeszcze co innego.

    Dobrą książkę popularnonaukową trudno napisać...

    OdpowiedzUsuń
  2. facet jest astronomem
    więc ma łatwość poznania astrologii
    nie zadał sobie trudu
    potępia w czambuł a się nie zna ni w ząb
    sam zająłem się astrologią z pozycji -ZNISZCZĘ
    i jest w niej wiele haków tylko akurat nie te o których pisze autor
    po pierwsze astrologia nie jest nauką, więc nie ma modeli w rozwoju których ujawnia się rozwój nauki
    można ją obalić tylko statystycznie a on się tym nie zajmuje
    po drugie astrologia jest wdzięcznym obiektem ataku bo 95% zajmujących się nią współcześnie (a myślę że i drzewiej też) to hochsztaplerzy bez wiedzy
    po trzecie astrologia tradycyjnie używa stareńkiej nomenklatury pachnącej dla laika czarami i magią
    po czwarte facet przeczy sam sobie np pisze że to absolutny zabobon a dwa zdania dalej pisze że astrologią zajmowały sie najwybitniejsze jednostki w historii nauki
    po piąte razi nieznajomością tematu co przy jednoczesnej jawnej dążności do dezawuacji wyklucza rzetelność
    wygląda jakby na siłę pisał rzecz poprawną ideowo, pachnie niegdysiejszym "produkcyjniakiem"
    ponieważ gówno wie więc używa stereotypów i co gorsze argumentów wewnętrznie bez treści typu "jest głupi bo nosi zielone spodnie"
    ale parę ciekawostek z historii astrologii odkopałem w tej książce o czym na koniec z uśmiechem donoszę niniejszym :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja zwykle zastanawiam się albo patrzę czy mu "zmieniło się" (tzn. czy napisał coś w czym odszczekuje - minęło 25 lat i chyba coś tam się zmieniło przez ten czas)? Ale się nie znam a widzę po publikacjach (tzn. ich tytułach, że on o wielu rzeczach pisze)...
    http://www.bpp.agh.edu.pl/old/publikacje.phtml?R=0&aut=1844

    Jakiś jego współczesny lekczer znalazłem jeszcze
    http://www.agh.edu.pl/bip/75/08_75.htm

    OdpowiedzUsuń
  4. nie czepiam sie jego astronomii bo aż tak sie nie znam, czepiam sie astrologii
    brzmi jak Wołoszański, niby expert a jak wejdziesz głębiej to żenua ..

    OdpowiedzUsuń
  5. A maila on ma? Bo Ty ochotę na dyskusję z nim widzę że tak...

    OdpowiedzUsuń
  6. a tu, widzisz, nieprawda
    moja oskoma na dyskusję z Dworakiem o astrologii jest taka jak na rozmowę o etyce z Kaczyńskim czy o gospodarce z Lepperem
    czyli zerowa
    szkoda czasu
    i nerw ...

    OdpowiedzUsuń
  7. typy widmowe ciągu głównego na diagramie Hertzsprunga-Russella:
    Oh, Be A Fine Girl, Kiss Me!

    prawie tak dobre jak stare, rodzime o planetach US:
    Moją Wolę Znaj Matole,
    Jak Się Uprę - Nie Pozwolę!

    OdpowiedzUsuń
  8. intuicja kobieca nieśmiało mi podpowiada, że idzie ci o Kaczke a nie Dworaka
    otóż żegna się wszystkich odchodzących, nie tylko do Krainy Wiecznych Łowów, szwagra do wojska, bratanicę do Stolycy na studia, kumpla do więźnia, tatę do pracy i Najmilejszą jak idzie chodźby do sklepu na osiedle ...
    rozczepanie czy wzmogłeś treningi prze Sylwesterem?
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bo ta notka to jak na nekrolog;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Było najpierw napisać NIE UMARŁ a potem ten nekrolog ;)))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Co tu tak ciemno, kurwa?!
    Przez tą ciemnice nie zauważyłem, że sie juz wyświetla moja ksywka i drugi raz pisałem.

    "WIĘCEJ ŚWIATŁA!"

    ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Widzę, że mjr tu nie zagląda albo nieuprzejmy taki ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty