Nauka jazdy


Uczę się jeździć spalinowym wózkiem podnośnikowym - no śmichu po pachi!
To cudo waży parę ton, ma skrętne tylne koła, sprzęgło hydrokinetyczne, pochylany maszt i jest bułgarskie - 100 razy więcej zabawy niż samochodziki na pałąk w wesołym miasteczku.
Tylko nie spytałem w ile sekund setkę osiąga a jeszcze boję się gaz depnąć do dechy ..

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty