
Sjewodnia ja pokupał w
russkom kniżmagie "Konarmiju" - samuju znamienituju kniżku w mirie! Pa ruski, tolko sto rubliej, sierja "Mirowaja kłassika", twiordyj pieriepliet a w sieriedinie tualietnaja bumaga, Izdatielstwo AST 2002, Riespublika Dagiestan,
www.ast.ruI'm so glad, I'm so glad, I'm glad, I'm glad, I'm glad ..
Pożyczę kiedyś to od Ciebie....
OdpowiedzUsuńmasz jak w banku
OdpowiedzUsuńAle ja dawno pa ruski nie czitał, mam nadzieję, że sie nie zapomina, kiedys priekrasno ja gawarił...
OdpowiedzUsuńPóki co trenuję na sucho:
OdpowiedzUsuńpatataj, patataj!
nie zapomina sie, mnie idzie całkiem swobodnie
OdpowiedzUsuńna koniec książki jest kilka opowiadań "niebudionnych" i dwa dramaty "Zmierzch" i "Marta"
najgorzej że po polsku znaleźć nie moge, ani "Odeskich" ani "Historii jednego konia", znalazłem za to "Pamiętnik 1920"
Odeskie KiW wydał w 1997 (w przekładzie Pomianowskiego), a Historię... Czytelnik w 1983 i 1988 (pewno cenzura coś przycięła jak zanm życie)
OdpowiedzUsuńGdybyś coś szukał (w sensie czy istnieje) to polecam mak.bn.org.pl (i tam bibliografię narodową)
znaleźć nie mogę we własnym domu!!!
OdpowiedzUsuńza dużo mam książek
parę dni temu wyniosłem cały wór na wkupne do biblioteki osiedlowej com się świeżo do niej zapisał
i tak jeszcze ze 3 razy i zostanie ziarno bez plew
aaa... to zrób listę tych co wyniosłeś (albo niech biblioteka Ci da) bo będziesz "szukał" w domu podarowane już ksiązki :)
OdpowiedzUsuńty se jaj nie rób
OdpowiedzUsuń"Odeskie" to mogłem gdzieś zatracić, ale "Historia jednego konia" to była świętość
i ni ma
:(
jeszcze jeden worek w przyszłym tygodniu i zrobi sie na tyle luźno, że można będzie remament uczynić ...
Jakie jaja, gdzieżbym smiał. Nie szukałeś nigdy ksiązki którą podarowałeś/sprzedałeś/pożyczyłeścholernymnieoddawaczom?
OdpowiedzUsuńkurde, jakoś mi ciążą na sumieniu dziwnie rozmowy na koniec wieku part3, może ktoś tęskni za nimi??
OdpowiedzUsuń:)