Kiedy ranne wstają zorze ...

Co dzień po wschodzie słońca, gdy wyskoczyło już nad las za jeziorem, rozpoczynało się misterium pt. "Fog on the Water, Fire in the Sky" - bum bum bum bum bum bumbum, bum bum bum bumbum ..
Bo jezioro p-o-c-i-ł-o się mgłą.
Wiatr rozwiewał tumannyje jęzory, rozdzierały się one na pomostach i wpływały w przesmyki ścieżek.
Moje towarzyszki wolały spać do 9-ej.
Ich strata.

Komentarze

  1. zrobiłem ale było pod słońce a ja jeszcze nie umiem tego cudeńka obsłużyć i wyszło do dupy

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty