fryzjer
zaraz po przyjechaniu na mazury zaszedłem do fryzjera
we wielbarku
willa
a w niej salon
gość przychodzi z kuchni
z dyplomu na ścianie wyczytuję, że rocznik trzydziestyktóryś ...
oburza się na moją prośbę walnięcia maszynką
będzie głosował na religę
proszę jeszcze o golenie
leci po brzytwy na górę
wyglada na zachwyconego
szu-szu
w tzw miedzyczasie okazuje się że gość nie ma dwóch palców, hi hi ...
ufff, żyję
płacę kilkanaście pln
som jeszcze fachury, kurde ..
we wielbarku
willa
a w niej salon
gość przychodzi z kuchni
z dyplomu na ścianie wyczytuję, że rocznik trzydziestyktóryś ...
oburza się na moją prośbę walnięcia maszynką
będzie głosował na religę
proszę jeszcze o golenie
leci po brzytwy na górę
wyglada na zachwyconego
szu-szu
w tzw miedzyczasie okazuje się że gość nie ma dwóch palców, hi hi ...
ufff, żyję
płacę kilkanaście pln
som jeszcze fachury, kurde ..
pamiętam z jakim namaszczeniem dziadek golił sie brzytewką;)
OdpowiedzUsuń