JA i BAŚKA KAFEL (stare jak świat)
Wywalili nas onegdaj na pysk z kawalerki w Kielcach. Przycupnęliśmy pod Dworcem bo złachany byłem jak moje stare dżinsy. Zaczęło kropić gdy Baśka złapała na stopa rozkaszlanego ropniaka - "Do Tomaszowa?", "Właźcie.."Przygrywałem na grzebieniu a Baśka nuciła bluesa, wycieraczki wybijały rytm. Śpiewaliśmy wszystko co znał kierowca a ja tuliłem jej dłoń ..
"WOLNOŚĆ to inaczej NIE MIEĆ NIC DO STRACENIA, kurde, NIC nie znaczy NIC, chyba że jest darmo, mały" - mówiła.
Łatwo było być szczęśliwym gdy ona śpiewała, starczało radości dla mnie i dla niej.
Od śląskich hut po jeziora Mazur dzieliła ze mną tajemnice mej duszy, w ulewę i dujawicę, we wszystkim co robiliśmy Basieńka chroniła mnie przed chłodem.
Pewnego dnia dałem się jej wymknąć gdzieś pod Baligrodem, wiem, szuka domu, mam nadzieję że go znajdzie ale oddałbym wszystkie jutra za jedyne wczoraj, by znów ją przytulić.
"WOLNOŚĆ to inaczej NIE MIEĆ NIC DO STRACENIA", niby nic, ale tylko to mi zostawiła, łatwo było być szczęśliwym gdy ona śpiewała, wiecie, starczało radości dla nas obojga - dla mnie i dla mojej Baśki Kafel.
...
fiufiufiufiufiuf Baśka Kafel oooch
lalalalalalala
lalalalalas Baśka la Kafel
fiufiufiufiu hej już Baśka jeeee
nananananananananananana
hej teraz Baśka już jeeee
Boże, wzywam moją kochankę, wzywam moją dziewczynę
Rzekłem, wzywam moją kochankę najpiękniej jak potrafię
Jazda, gdzie jest Baśka?, gdzie jest Baśka Kafel, jeee?
Panie, Panie, Panie ..
Hej hej Baśka Kafel ...
....
Taa...
OdpowiedzUsuńmógłbyś szerzej?
OdpowiedzUsuńtaaaaaaaaaa
OdpowiedzUsuńno wiem, to głupie ;-)
OdpowiedzUsuńMajore,teraz mam te lalala chrapliwe w uszach:)))))
OdpowiedzUsuńNie mogłbym (wywołałeś wspomnienia nie do publikacji :)
OdpowiedzUsuńBusted flat in baton rouge, waiting for a train
OdpowiedzUsuńAnd i’s feeling nearly as faded as my jeans.
Bobby thumbed a diesel down just before it rained,
It rode us all the way to new orleans.
I pulled my harpoon out of my dirty red bandanna,
I was playing soft while bobby sang the blues.
Windshield wipers slapping time, I was holding bobby’s hand in mine,
We sang every song that driver knew.
Freedom is just another word for nothing left to lose,
Nothing don’t mean nothing honey if it ain’t free, now now.
And feeling good was easy, lord, when he sang the blues,
You know feeling good was good enough for me,
Good enough for me and my bobby mcgee.
From the kentucky coal mines to the california sun,
Hey, bobby shared the secrets of my soul.
Through all kinds of weather, through everything that we done,
Hey bobby baby kept me from the cold.
One day up near salinas, lord, I let him slip away,
He’s looking for that home and I hope he finds it,
But I’d trade all of my tomorrows for one single yesterday
To be holding bobby’s body next to mine.
Freedom is just another word for nothing left to lose,
Nothing, that’s all that bobby left me, yeah,
But feeling good was easy, lord, when he sang the blues,
Hey, feeling good was good enough for me, hmm hmm,
Good enough for me and my bobby mcgee.
La la la, la la la la, la la la, la la la la
La la la la la bobby mcgee.
La la la la la, la la la la la
La la la la la, bobby mcgee, la.
La la la, la la la la la la,
La la la la la la la la la, hey now bobby now bobby mcgee yeah.
Na na na na na na na na, na na na na na na na na na na na
Hey now bobby now, bobby mcgee, yeah.
Lord, I’m calling my lover, calling my man,
I said I’m calling my lover just the best I can,
C’mon, where is bobby now, where is bobby mcgee, yeah,
Lordy lordy lordy lordy lordy lordy lordy lord
Hey, hey, hey, bobby mcgee, lord!
to napisz w starohebrajskim:)
OdpowiedzUsuńtak nie na temat
OdpowiedzUsuńmatka ostatnio pytała gdzie szanowny major się podziewa? :)
nawet się zastanawiałam czy na U2 byliście.
ײדכעם סןױ
OdpowiedzUsuńco to sie tu wyprawia:)
OdpowiedzUsuńno prosze. prosze ..
OdpowiedzUsuńMamie wyraźnie się poprawia jak już tęskni za majorem :)
U2 to nijak nasze klimaty ale koncertów tam u Wasz jak psów, więc nie znaj dnia ani godziny ...
właściwieto czemu nie?
OdpowiedzUsuńpostanowiliśmy zrobić winko domowej roboty:)))
z WIŚNI.Ciekawe czy wyjdzie:>
z wiśni to nastojka kurde jest dobra ...
OdpowiedzUsuńno ale gdzie Rzym a gdzie Krym?
....
winko powiadasz? słodziuchne? eeech, Ty to umiesz namawiać! :)
a widziałeś gdzieś mają baśkę kafel w męskim wydaniu? też wołam
OdpowiedzUsuńkazdy z nas ma takiego Kafla na jakiego zapracował - jeden nazywa sie Robert, drugi Kunegunda, trzeci Szlachetny Rycerz von Tirne itd itd ...
OdpowiedzUsuńhmmmm, to jade na chwilę,trzymaj sie Majore,*** i trzymaj za mnie kciuki cobym bawila sie dobrze
OdpowiedzUsuń3mam!
OdpowiedzUsuń:))))
OdpowiedzUsuńty mi tu gadaj CO TOTA NASTOJKA?!? jeszcze jeden gąsior i wiśnie na drzewku
OdpowiedzUsuńnastojka to chyba kresowa nazwa nalewki poprostu ale głowy nie dam, przepis Ci dam jak tylko do dom wróce czyli za godzinke ...
OdpowiedzUsuń:))
"harpoon" to może być "jew's harp" czyli drumla ...
OdpowiedzUsuń