Greg Lake


Wracam autobusem po najgorszym dniu w pracy od miesięcy, zjebany jak kafka, zapadnięty myślami wgłąb, tonę w Morzu Kaspijskim ..
Jakieś nieletnie, brzydkie jak noc dziewczę pyta: "co ze mną nie tak?"
Wypływam na powierzchnię, dżiiiza co ja jej powiem? że ładnie dziś wygląda?
Wyksztuszam: "masz włosy jak Greg Lake"
A ona: "to dobrze?"
"Jasne, kurwa, że dobrze!"
...
Rozłazi się w szwach mur, na którym pisali prorocy ...

Komentarze

  1. za to Cię właśnie lubię, taki bądź.

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja dzisiaj mam fryzure jak z rysunkowego filmu o jacku i placku, już po ich przemianie jak się marchwi najedli czy jakto tam było, jakbym tak sobie jeszcze na zielono walneła byłby komplecik, a zielony ponoć jest bardzo "si" w tym sezonie...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty