pewnego dnia ..

.. pewnego dnia
pękło niebo
psztęk

Komentarze

  1. "tylko pstryk i już.." nie ma go.

    OdpowiedzUsuń
  2. Biało..? brrrr...
    początek jest z Ryśka a koniec z Andiego
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. z Andiego to rozumiem- w końcu klasyka...

    ale Ryśka, Ryśka???, jakiego Ryśka? Krynickiego może??
    (pamiętam jak przez mgłę na offsecie wydanego)

    OdpowiedzUsuń
  4. ryska rydla z dżemu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gucio tam klasyka :)

    Wpiszcie "psztęk" w goole i zobaczycie kto tu o psztęku jedynie brzdąka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a zaraz potem wpiszcie w googla "kretyn"

    o!

    OdpowiedzUsuń
  7. "Psztęka" lubię od czasu gdy w jakiejś książce o gospodarstwie domowem (książka jak książka, ale ilustracje Lengrena prześmieszne) w rozdziałku o konserwacji mebli można było przeczytać, że stare meble czasem niekonserwowane czy krzywo stojące lubią "strzelać". No i ilustracja jakiejś starej szafy a la "meble gdańskie", usmiechniętej łobuzersko, obok przekodzi jakaś młódka o zgrabnych nogach, z rąk leci jej taca z wazą czy szklankami, a obok napis: Psztęk!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. a co z niebem......

    OdpowiedzUsuń
  9. pękło
    pobyło pęknięte
    i sie zrosło
    jak to niebo ..

    OdpowiedzUsuń
  10. no tak...moze blizny na niebie to juz codziennosc.....

    OdpowiedzUsuń
  11. niebo
    jest tylko
    metr nad ziemią

    OdpowiedzUsuń
  12. nie rozumiem tej waszej poezji, zmywam podłogę

    OdpowiedzUsuń
  13. mjr:) nie ma sprawy co trzeba to wyślę:)jak wam tak spieszno:)

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja nie zamejlowałem...

    OdpowiedzUsuń
  15. andy to masz jeszcze szansę:) (jak zwał tak zwał e czy a:),kobiety zakręconej sie nie czepiaj)

    OdpowiedzUsuń
  16. A gdzieżby, ja bojący się kobiet jestem (nie tylko ostatnio)...

    OdpowiedzUsuń
  17. wszystkich? czy tylko tych "poznańskiej" prowiniencji?
    /wybacz ibn KeBaB, ale u nasz w morde "pigalak" jak raz na ul. Poznańskiej sie mieści(ł)/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty