od bydląt do bogów

już kilkaset tysięcy lat idziemy tą drogą i nie uszliśmy daleko
ale uporczywie idziemy ...
i nawet najzagorzalszy cynik nie zarzuci że nie zrobiliśmy postępów
nauczyliśmy się żyć w milionowych stadach i prócz kultury materialnej mamy też religie, dekalogi, etykę ..
jak wszystko, często i to wykorzystujemy instrumentalnie - "Bij, kto w Boga wierzy!"
bo mnie o przemoc chodzi
bo pokonany dystans na tej drodze mierzymy nie tysiącami lat ale naszym stosunkiem do przemocy, przemocy wobec nas samych ale też i wobec szeroko pojętej przyrody
czy już nastał czas by zadawać sobie pytania: "czy muszę zabić?", "czy napewno w ten sposób?", "czy stać mnie na zmniejszenie strachu i bólu jeśli już muszę?", "czy powinienem o tym myśleć?", choćby o mysze chodziło, strumień, ptasie gniazdo czy gwiazdę w przyszłości?
bydlę jest w nas i jeszcze długo będzie, startowaliśmy krwiożerczmi drapieżcami, przemoc, bezwarunkową dominację mamy we krwi, dzięki nim istniejemy jako gatunek więc i nie dziwota ...
wąż w trawie? zapierdolić kamieniem!
"weż mnie, weź, weź mocno, nie zważaj że się opieram, weź jak mężczyzna, jak łowca, jak zdobywca, jak ..."
a gdzie gra wstępna?
albo rybka albo kalendarzyk ..
ponad poziomy pro publico bono
wrotki albo alfa-romeo, hombre!
naprzód, ku świetlanej Jutrzence!
per aspera ad astra boży bojownicy kurva wasza mać ...

Komentarze

  1. powiedziano "nosce te ipsum"
    czasem trzeba poznać potwora, czasem ofiarę, czasem dno.
    Ja tam lubię poznawać (nic co ludzkie nie obce) - byle to wszystko była prawda. Najgorsza jest gra, udawanie "lepszego", "wiedzącego".

    OdpowiedzUsuń
  2. Pilnie skontaktuj sie ze mna bilet mam za 95 zł co ty na to?

    OdpowiedzUsuń
  3. majore pojechał w świat szeroki będzie popołudniem późnym albo wieczorem wczesnym (jak kto woli), dzwoniłam do niego, ale powiedział, że żadnych namiarów (mejl, telefon, gg) na Cię nie ma, żebyś coś zostawiła, albo sama się odezwała, a wogóle to się cieszymy, cieszymy się bardzo, wielka jesteś, jeszcze powiedz, że bilet jest na płytę to już się chyba nigdy nie wywdzięczymy...

    (((((-;

    OdpowiedzUsuń
  4. wysłałam majlem swój nr gg i nr komórki:) ja własnie nie wiem czy na płyte nic na tym bilecie nie napisane,moze cena cos zasugeruje bo najtansze byly po 85 zl ten jest za 95 a byly i droższe pojecia nie mam jaki to ale mam nadzieje ze bedzie odpowiedni

    OdpowiedzUsuń
  5. skoro wysłałaś to się na pewno do Ciebie odezwie...

    nie ma nic na bilecie hmmm... to dziwne, z tyłu taka mała kwadrawowa kolorowa naklejka, kolor żółty bodajże to płyta...

    zresztą co by nie było będzie git....

    wielkie, wieeelgaaaachne dzięki!!

    ((-:

    OdpowiedzUsuń
  6. achaaaaaa
    jeszcze nie widzialam tego biletu bo to kolezanka ma zbedny

    moj nr gg5572204

    OdpowiedzUsuń
  7. jest znaczek czyli ze chyba na te płytę:))))))

    OdpowiedzUsuń
  8. adam_ski (portwajn)7 listopada 2004 18:33

    no dobra, ale ossochozi?

    OdpowiedzUsuń
  9. o tramwaj oczywiście ...

    OdpowiedzUsuń
  10. przemoc =adrenalina? szukanie doznań, doązenie do odczuwania intensywniej swojej drugiej strony medalu? by sprawdzic na ile nas stać ,na ile bólu goryczy na ile zła nas stać? ... ciemna strone księzyca .....
    bo zapach lasu,piekne niebo o świcie....... bo miłosc ...to tak mało...????

    OdpowiedzUsuń
  11. adamski zawsze o cos chodzi:))))najczęsciej o tramwaj...

    OdpowiedzUsuń
  12. majorze! a cóż to za branka tak ochoczo szła w niewolę???

    :-)))))

    OdpowiedzUsuń
  13. literatura poważna pełna jest takich monologów ... :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. mjr S z Kossaków8 listopada 2004 20:56

    Dawniej piękna dziewczyno, byłaś łupem wojny;
    Branką, zdobyczną różą dla sułtana w darze,
    Napastowanych włości najcenniejszym skarbem,
    Unoszonym w objęciach, przed sobą, na siodle,
    Pod promieniami Wenus, gwiazdy polubownej –
    W brutalnym, wrogim hołdzie, piękności złożonym.

    Dzisiaj skrzydlaty człowiek, gryf o ludzkiej twarzy,
    Przelatując nad tobą gardzi twym urokiem:
    Pragnie cię tylko zabić, zabić i nic więcej,
    Gdyż ma serce z metalu i płonie ku tobie
    I twoim rówieśnicom biegnącym przez łąki,
    Ogniem salwy stokrotnej i żądzą celności...

    OdpowiedzUsuń
  15. bez sensu w znaczeniu że to przeczy mojej tezie że zmierzamy do bogów ...
    :-((

    OdpowiedzUsuń
  16. Jest we mnie (jak chyba w każdym mężczyźnie iw coponiektórych kobietach też) instynkt walki, rywalizacji. Ale trzymam go na wodzy i potrafię zadbać, żeby nikt się o niego nie skaleczył (pamiętam z młodzieńczych lat, jak się jeden kolega "skaleczył" dośc mocno...).

    Uważam, że dziś adrenaliny dodaje, zamiast polowań, tzw wyścig szczurów i wzajemne niszczenie się ludzi w firmach.

    na temat istot (bo ludźmi ich nie nazwę), które zabijają węże kamieniem jakoś nie chce mi się mówić..

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty