teoretycznie masz rację, ale "w życiu" zawsze jakis "babol" z przeszłości ciągnie się za nami, choćbyśmy nie wiem jak się starali zacząć "wszystko od nowa"
:) to tak jakbyś zamykał jedną szufladkę swojej duszy (już zapełniona) i otwierał następną, którą chcesz zapełnić :) - przecież to tak się chyba odbywa :) Ja miałam wczesniej na myśli "wymazanie do czysta twojego bloga":)
mój blog nie jest wymazany do czysta tylko nie mogłem patrzeć na ostatnie notki więc zostały w tamtej szufladzie ale zawsze można zajrzeć jak kto lubi i ma czas ...
Fajnie, że to tak idzie wymazać.
OdpowiedzUsuńw "życiu" tak się nie da:(
OdpowiedzUsuńwierze ze sie da!
OdpowiedzUsuńwiem ze sie da!
i wiem ze kazde "od nowa" zmienia nas
trwale i nieodwołalnie
krok po kroku stajemy sie lepsi
teoretycznie masz rację, ale "w życiu" zawsze jakis "babol" z przeszłości ciągnie się za nami, choćbyśmy nie wiem jak się starali zacząć "wszystko od nowa"
OdpowiedzUsuńja nie mówie że 'od nowa' to znaczy zerwać z przeszłością, wręcz przeciwnie, tylko troche inaczej ...
OdpowiedzUsuń:) to tak jakbyś zamykał jedną szufladkę swojej duszy (już zapełniona) i otwierał następną, którą chcesz zapełnić :) - przecież to tak się chyba odbywa :)
OdpowiedzUsuńJa miałam wczesniej na myśli "wymazanie do czysta twojego bloga":)
mój blog nie jest wymazany do czysta
OdpowiedzUsuńtylko nie mogłem patrzeć na ostatnie notki więc zostały w tamtej szufladzie
ale zawsze można zajrzeć jak kto lubi i ma czas ...