REM pewnie wpadł przez sam tytuł do "Losing my religion" :) są 3 pozycje książek z tłumaczeniami dlaczego akurat taka muzyka. Muszę to gdzieś znaleźć :)
spokojnie, wibracje w muzyce są, napewno są takie, które oddziałują dobrze i takie, które odziałują źle - mantry nie wzięły się z nikąd - są wibracje działają na psychikę to jest fakt - chorały gregoriańskie uspokajają, mozart uwzniośla itd. Natomiast pomysł z tym puszczaniem muzyki w tył nie jest taki głupi - mnie wk...ło słuchanie "sweet satan" po 2 minutach, podejżewam żę po godzinie katowania się czymś takim faktycznie można zabić.
Idę przeto spalić Burn...
OdpowiedzUsuńnie wierzysz?
OdpowiedzUsuńposłuchaj....
http://www2.memlane.com/jmilner/stairwaybackwards.htm
REM pewnie wpadł przez sam tytuł do "Losing my religion" :)
OdpowiedzUsuńsą 3 pozycje książek z tłumaczeniami dlaczego akurat taka muzyka. Muszę to gdzieś znaleźć :)
spokojnie, wibracje w muzyce są, napewno są takie, które oddziałują dobrze i takie, które odziałują źle - mantry nie wzięły się z nikąd - są wibracje działają na psychikę to jest fakt - chorały gregoriańskie uspokajają, mozart uwzniośla itd.
OdpowiedzUsuńNatomiast pomysł z tym puszczaniem muzyki w tył nie jest taki głupi - mnie wk...ło słuchanie "sweet satan" po 2 minutach, podejżewam żę po godzinie katowania się czymś takim faktycznie można zabić.
osz w pysk!!!
OdpowiedzUsuńnastępny kopnął w kalendarz
zajebiście jest zapufać maryche ..