Moje dziecko wycieńczone sesją i zaajebiście ciężkim życiem codziennym poleciało odpocząć tydzień w Larnace. ... A ja nie mam na gazete, basen, miesięczny nie wspominając o wiszącej opłacie za energie ... eeeech kuuuwa
zastanawiam sie jakby to było, gdyby moja matka załozyła bloga i pisała o mnie. Pewnie poszerzyłaby Twoj język o okreslenia córek :| - ten nieco drastczniejszy język
kasze, makarony, jakieś mrożonki - żelażny zapas - dzieki za troskę:0 ja ostatnio stosuje dietę, ale moje dwa potwory (men'żu i psica) MUSZĄ cos jeść:), a luty przecież krótki, chociaż to rok przestępny:)
juz jest dobrze! jestem po suuuutyym obiedzie pączki będą dla wszystkich pieniążki też jakieś na horyzoncie więc spoko panny, możecie pisać o pączkach z różami i pieczonych świniakach i górach faworków! mniam-mniam wszystkim na świecie!
wyniuniałem tylko 5 dych na przeżycie, więc niestety nici z pożyczki ... ale-ale, że się wetne miedzy wódzie a zakąskie - hehe, Tuv słabsza kobietka?, podejrzewam że byś z głodu w powietrzu jakby co .... ;-)) /Tuv exkjuzemua Maleńka, ale nie zdzierżyłem ..., nie żebym był fanem pojedynków w kisielu ale tę walkę to bym z przyjemnością obejrzał - Ladies & Gentlemen, in especial Gentlemen!! - Tuv "the Pride of Basiiiin" vc "Scurvy Haandyyyyyyyy....."/
:))))))))))))))! no o mało nie miałbyś mnie kotuś na sumieniu kolację jem a tu twój koment czytam :)))))) i się zadławić mogłam ! lałam się kiedyś nei na żarty w szkole podstawowej. Z chłopakiem.Stare dzieje...
---> mjr: 'scurvy'? - przepraszam bardzo, ale mi witaminy C w moim 'handy'owskim' życiu nie brakuje ;) już bardziej preferowałabym określenie: 'vicious' or 'mean' ;) so when and where is the final fight taking place? - I do really want to check how my mawahi-geri technique has recently improved :D
---> tuv: przecież i tak nie zrobimy im tej przyjemności i nie będziemy się dla nich specjalnie tarzać w kisielu, błotku czy makaronie? ;) no ale niech sobie pomarzą... ;)
kiedy jakoś "scurvy" wredniej mi brzmi dla mego słowiańskiego ucha i nijak szkorbut mi na myśl nie przychodzi ;-P in english chcesz a po polsku nie? to jak, szukać menadżera?
znaczy sie chcesz powiedzieć że bez pracy nie ma kołaczy? czy że kto sieje wiatr ten od miecza ginie? że na pochyłe drzewo każda koza skacze? że mężczyznę poznać po tym jak kończy?
jasny przekaz to jest taki: wziąłbyś się kurwa jak każdy Prawdziwy Mężczyzna za zarabianie Prawdziwych Pieniędzy a nie non-stop Jakieś Pierdółki ... jak dziecko, albo i gorzej! ;-)
Biedactwo, lotem też się umęczy ;)
OdpowiedzUsuńTy sobie wyobrażasz????
OdpowiedzUsuńCZTERY godziny w jedną stronę!!!
Biedne Maleństwo ....
Kanapki nie te w tym samolocie...Stewardessy też pewnie...
OdpowiedzUsuńno masz! ojcu by zafundował a nei sam się rozbijał:)
OdpowiedzUsuńech.... też zazwyczaj podróżuję cztery godziny w jedną stronę, ale zwykle trafiam do przemyśla.
OdpowiedzUsuń;-)
z tą energią to się nie wygupiaj, bo bez kompa zostaniesz:0
OdpowiedzUsuńpożycz 200 do wypłaty
OdpowiedzUsuń;-)
tja, a ja nie mam na aerobik, masaże i lakier do paznokci :P
OdpowiedzUsuńale na "siłke" to Ci starcza skoro zawsze oddajesz 2 x mocniej, no ale do tego nie musisz być piękną ...
OdpowiedzUsuńzastanawiam sie jakby to było, gdyby moja matka załozyła bloga i pisała o mnie. Pewnie poszerzyłaby Twoj język o okreslenia córek :| - ten nieco drastczniejszy język
OdpowiedzUsuńa nawet się nie bywa...wredota szpeci...
OdpowiedzUsuńnie mogę 200 ci pozyczyc, bo mam 50 do końca m-ca. Ja bym sobie dała radę, ale psica głodna, by mi nie darowała:0
OdpowiedzUsuńNo i po co sie tłumaczę?:)
dobra dusza pożyczyła - alarm odwołany ;-))
OdpowiedzUsuń50 zł do końca miesiąca ? ale chiba jakieś jedzonko w domciu jest??? :)
OdpowiedzUsuńNo bo dzieci takie są: tata daj na harleya, daj na komóre, na wczasy a ty później nie masz do pierwszego.
OdpowiedzUsuńkasze, makarony, jakieś mrożonki - żelażny zapas - dzieki za troskę:0
OdpowiedzUsuńja ostatnio stosuje dietę, ale moje dwa potwory (men'żu i psica) MUSZĄ cos jeść:), a luty przecież krótki, chociaż to rok przestępny:)
musze uczciwie powiedzieć że sam zarobił szmalec na tą wycieczke od a do zet ...
OdpowiedzUsuńnie mów?!?
OdpowiedzUsuńLarnaka i szmalczyK:) Poezyja! szczyt finezji:))
nie obraź sie ale czy nie przeoczyłaś literki "a" w słowie "zarobił"?
OdpowiedzUsuń;-))
kurde, wczoraj zaświtało mi w głowie żeby zabrać sikorkom słonine!!
OdpowiedzUsuń;-))
no tak.To ja w temacie pączków z różą zamknę paszczę :)
OdpowiedzUsuńEch... Żeby mieć chociaż te głupie 200 $ na waciki :)
OdpowiedzUsuńjuz jest dobrze!
OdpowiedzUsuńjestem po suuuutyym obiedzie
pączki będą dla wszystkich
pieniążki też jakieś na horyzoncie
więc spoko panny, możecie pisać o pączkach z różami i pieczonych świniakach i górach faworków!
mniam-mniam wszystkim na świecie!
zwracam honor młodemu:)
OdpowiedzUsuńwieczorny ślepok ze mnie:)
a tobie kto bronił zarobić szmalczyk na wycieczkę?!?
czego dziecku zazdrościsz:)?
zazdrość je bezrozumna ...
OdpowiedzUsuńwłasnie poszłam sobie , kupiłam i żrę :) pączki oczywiście...
OdpowiedzUsuńSmacznego. Ja dzisiaj mam zamiar jeść pizzunię :-]
OdpowiedzUsuńA tak wogóle to synkowi szanownemu zazdroszczę podwójnie :-/
Zazdrośc je bezrozumna. Major, jesteś wielki :)
OdpowiedzUsuńtuv: jeszcze byś chciał dostać te 2 razy mocniej od tak "szpetnej" Twoim zdaniem wredoty jak ja
OdpowiedzUsuńmjr: no to skoro już wyniuniałeś 'spod ziemi' te pieniążki, to pożycz 200 zyla na ten lakier do paznokci ;p
OdpowiedzUsuńtuv: no ale Ci się upiekło, gdyć jako kobieta nie bije słabszych....
OdpowiedzUsuń.... kobiet hehe
wyniuniałem tylko 5 dych na przeżycie, więc niestety nici z pożyczki ...
OdpowiedzUsuńale-ale, że się wetne miedzy wódzie a zakąskie - hehe, Tuv słabsza kobietka?, podejrzewam że byś z głodu w powietrzu jakby co .... ;-))
/Tuv exkjuzemua Maleńka, ale nie zdzierżyłem ..., nie żebym był fanem pojedynków w kisielu ale tę walkę to bym z przyjemnością obejrzał - Ladies & Gentlemen, in especial Gentlemen!! - Tuv "the Pride of Basiiiin" vc "Scurvy Haandyyyyyyyy....."/
:))))))))))))))!
OdpowiedzUsuńno o mało nie miałbyś mnie kotuś na sumieniu
kolację jem a tu twój koment czytam :)))))) i się zadławić mogłam !
lałam się kiedyś nei na żarty w szkole podstawowej.
Z chłopakiem.Stare dzieje...
ja tam z kobietami się raczej nie bije :).
OdpowiedzUsuńa ! i to nie powiedziałam żeś "szpetna" :).Rzekłąm że wredota szpeci a to juz coś innego ;)
chłopaki jeszcze mi wypominają, że ich tłukłam we wczesnej podstawówce... ;-)
OdpowiedzUsuń---> mjr: 'scurvy'? - przepraszam bardzo, ale mi witaminy C w moim 'handy'owskim' życiu nie brakuje ;)
OdpowiedzUsuńjuż bardziej preferowałabym określenie: 'vicious' or 'mean' ;)
so when and where is the final fight taking place? - I do really want to check how my mawahi-geri technique has recently improved :D
---> tuv: przecież i tak nie zrobimy im tej przyjemności i nie będziemy się dla nich specjalnie tarzać w kisielu, błotku czy makaronie? ;)
OdpowiedzUsuńno ale niech sobie pomarzą... ;)
kiedy jakoś "scurvy" wredniej mi brzmi dla mego słowiańskiego ucha i nijak szkorbut mi na myśl nie przychodzi ;-P
OdpowiedzUsuńin english chcesz a po polsku nie? to jak, szukać menadżera?
i gdzie ta nowa notka ? Jak zdjęcia ?
OdpowiedzUsuńspaaaać ...
OdpowiedzUsuń... wtem stary wilk, co życie dobrze znał, łeb podnósł ...
OdpowiedzUsuń---> mjr: jak to? to nie zostaniesz moim menedżerem??? ;(
OdpowiedzUsuńa tak pięknie walki in english zapowiadasz...
20% + koszty ???
OdpowiedzUsuń---> mjr: umowa stoi :D
OdpowiedzUsuń"dziecko" przywiozło z Cypru pamiątkę - litrową flaszke anyżkowego Ouzo, bleeeeee - kozojebcy ...
OdpowiedzUsuńNo widzę,że obgadujecie mnie równo...Siedzicie non stop na necie czytając jakieś pierdółki i smutno wam, że na chleb nie ma.Coś za coś przyjaciele.
OdpowiedzUsuńznaczy sie chcesz powiedzieć że bez pracy nie ma kołaczy? czy że kto sieje wiatr ten od miecza ginie? że na pochyłe drzewo każda koza skacze? że mężczyznę poznać po tym jak kończy?
OdpowiedzUsuńChcę powiedzieć, co powiedziałem. Jasny przekaz, bez zbędnych uściśleń jakimiś przysłowiami ;-)
OdpowiedzUsuńjasny przekaz to jest taki:
OdpowiedzUsuńwziąłbyś się kurwa jak każdy Prawdziwy Mężczyzna za zarabianie Prawdziwych Pieniędzy a nie non-stop Jakieś Pierdółki ... jak dziecko, albo i gorzej!
;-)