1955 part three
rok 1955 spina klamrą koniec 1954 i poczatek 1956 - czas nadziei /płonnej hihi/
13 grudnia /powariowali z tym 13 grudnia/ 1954 wypuścili tow."Wiesława" z więźnia, jeszcze straszył trup Stalina, jeszcze karki przygięte, jeszcze mróz w sercach, ale mooże, coś ...
jakoś w lutym 1956 XX Zjazd KPZR i osławiony tajny referat Chruszczowa o błędach, wypaczeniach i kulcie jednostki ...
teraz dobijam do 50-tki i jeszcze skutki sie ciągną
a wszyscy myśleli, że już, zaraz, na wyciągnięcie ręki ...
Właśnie podejrzewałem, że to twoja wina.
OdpowiedzUsuńBo ja przyniosłem radość i nadzieję ale jakiś Jonasz (rocznik 1955)musiał to skopać ;)
1.tytulu "astrologa roku"
OdpowiedzUsuń2.kobiety na cale zycie(troche ci jeszcze zostalo)
3.kolejnych gifów do powieszenia na pajęczynkach w domciu
4.optymizmu,surrealizmu i innych izmów
5.nirwany
i wsiewo charoszewo
cmok,cmok
(na pewno jestem pierwsza!!!)
bardzo dziękuje i Tobie też najlepszego Współjubilatko i ... padam naryj w nowe wyrko, fiuuuuuu....
OdpowiedzUsuńsamych pięknych snów na nowym wyrku
OdpowiedzUsuńi radości
i szczęścia
i dobrych układów gwiazd i planet...
:-)
eeee, no to ... szczurow i browara ? i nabojow do leworwera :)
OdpowiedzUsuń