zimowe Łazienki
Pojechaliśmy we trójkę na giełdę zoologiczną w Łazienkach obejrzeć scury.
Giełda - smród i mogiła, wejście 3 zeta ulgowe, ścisk, kupa zasszczanych szczeniaków w klatkach, odrzucony nagi szczurzy miot ...
Boa dusiciel zaprzyjażnił się ze mną, usadowił się na czapce i tylko ogon mu zwisał zasłaniając mi świat boży, przez cały kwadrans wyglądał na szczęśliwego, 3 paczki chciała baba za niego.
Kupiliśmy za dyche, po godzinnych deliberacjach, dwie srebrno-białe młodziutkie panienki scuraski - są śliczne, przyjechały do domu w tekturowym pudełeczku pod moją puchówką, narazie obie trafiły do klatki Szajby.
Karmiliśmy wewiórke i pawie orzechami z ręki, spotkaliśmy Andiego-Karmiciela z panną, balkony Pałacu na Wodzie obsadzone pawiami, niesamowity widok!
Jeszcze gofry z bitą i chodu do domu bo mróz - było fajn ....
Teraz nas czeka burza mózgów z imionami, panienki są swoim negatywowym odbiciem, może jakieś pomysły???
zdjęcia maluchów
i tu
Giełda - smród i mogiła, wejście 3 zeta ulgowe, ścisk, kupa zasszczanych szczeniaków w klatkach, odrzucony nagi szczurzy miot ...
Boa dusiciel zaprzyjażnił się ze mną, usadowił się na czapce i tylko ogon mu zwisał zasłaniając mi świat boży, przez cały kwadrans wyglądał na szczęśliwego, 3 paczki chciała baba za niego.
Kupiliśmy za dyche, po godzinnych deliberacjach, dwie srebrno-białe młodziutkie panienki scuraski - są śliczne, przyjechały do domu w tekturowym pudełeczku pod moją puchówką, narazie obie trafiły do klatki Szajby.
Karmiliśmy wewiórke i pawie orzechami z ręki, spotkaliśmy Andiego-Karmiciela z panną, balkony Pałacu na Wodzie obsadzone pawiami, niesamowity widok!
Jeszcze gofry z bitą i chodu do domu bo mróz - było fajn ....
Teraz nas czeka burza mózgów z imionami, panienki są swoim negatywowym odbiciem, może jakieś pomysły???
zdjęcia maluchów
i tu
Gęba mi siem cieszy cały czas. A burzę mózgów rozpętam na urodzinach siostrzycy :-D
OdpowiedzUsuńmoże Silver i Screen??? hihi
OdpowiedzUsuńdobre! ale kurde raczej dla chłopców :-(
OdpowiedzUsuńNom - miło było poznać!
OdpowiedzUsuńMjr-s - to dobra znajoma.
Dziękuję, mnie również było miło. :-))
OdpowiedzUsuńZapomniałam o tej burzy mózgów!! :-(
OdpowiedzUsuńAle spoko. Zobaczymy co z nich wyrośnie jak podrosną i wtedy imiona same się znajdą (tak jak to było z Szajbą przecież) ;-)
http://z-partyjnym-pozdrowieniem.blog.pl
OdpowiedzUsuńdżiiiiza sory, pisząc "panna" miałem na myśli płeć a nie stan cywilny lub status znajomości
OdpowiedzUsuńślicznośi bloguś, ciekawe na ile mu starczy inwencji, dzieki, bede zaglądał!
OdpowiedzUsuńhttp://kiosk.onet.pl/art.asp?DB=162&ITEM=1147800&KAT=1292
OdpowiedzUsuńC~C~CWK~CWKS~LEGIA !!!
OdpowiedzUsuń