nie, to nie tak!

nachylenie osi jest pierwotne, skoro wszystkie planety poruszają sie w płaszczyźnie ekliptyki wiec pewnie powstały jako odpady z kształtującego się wirującego Słońca, każda ma oś dobowego obrotu nachyloną pod innym, przypadkowym do tejże płaszczyzny kątem ...
wirująca stygnąca masa pod wpływem siły odśrodkowej grubieje na równiku co przy osi pochylonej powoduje excentryczną siłę wywołującą precesję
więc do dzieła! naprawmy bożą fuszerkę, niech każdy weźmie kamień ze strefy międzyzwrotnikowej i zaniesie go w okolice podbiegunowe - przy odrobinie szczęścia i precyzji udałoby się uczynić z Ziemii masę idealnie sferyczną, excentryczna siła usiłująca zmienić kierunek osi zmalałaby do zera, precesja zwalniałaby aż by ustała.
Zodiak astrologiczny zatrzmałby sie w ruchu względem zodiaka gwiazdowego i na zawsze utkwilibyśmy w Erze Wodnika w chronicznym braterstwie hihi ..
/o ile rzecz jasna wyrobilibyśmy się z tymi kamieniami w 2 tys. lat/

Komentarze

  1. ja proponuje się nie spieszyć za bardzo i prace ukończyć jak już w erze koziorożca się znajdziemy....

    sesese....

    OdpowiedzUsuń
  2. no to mamy looz!
    jakieś 2100-4300 lat
    jest szansa sie wyrobić

    OdpowiedzUsuń
  3. ale zakręt.. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. X-men wodnik...a co do kamyszków.A jakby tak samych ludziów? też swoje ważą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. no tak, murzyny, araby, indiańce z tropików nie pociągnęli by długo na biegunach - ale masa by sie przeniosła! - brrrrrr ...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty