odwet Saddama - bomby na Ursynowie!

sobotnia noc
wpatrzeni w TV - "12 małp" (reż.T.Gilliam!!)
potężne, głuche wybuchy zza okna wstrząsają blokiem
wypadamy na balkon
za Płaskowicką znad kortów - błysk, słup pomarańczowego ognia na kilkadziesiąt metrów, grzmot explozji i kłab dymu spływający w strone Geanta...
po chwili znowu
i znowu
i znowu ...
na balkonach wianuszek ciekawskich jak my sąsiadów
998 ciągle zajęty
po kwadransie ustało
ale za to podniósł się wrzask syren
PS
w niedziele rano pędzę zobaczyć straty, spodziewam sie ruin Liceum Kossutha, nic, ani śladu, pod budową Ursynowskiego Centrum Sportu i Rekreacji vis-a-vis Hospicjum, policyjna suka i spychacz na świeżym kopcu ziemi, nikt nic nie wie ..
w telewizorku powiedzieli że explodowały butle z technicznymi gazami w baraku zaplecza budowy - UFFFFFF !!!
PS
TU wersja Wybiórczej

Komentarze

  1. a mnie ten film zmęczył...bo ja go oglądałam dla aktora :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mnie sie młody podobał jak djabli, szczególnie pierwsza scena u czubków ...

    OdpowiedzUsuń
  3. A mnie się przypomniało ze studium wojskowego coś. Sprawdzian jakiś czy zaliczenie i temat "Sposoby eliminowania przeciwpiechotnych pól minowych". I jakiś genius napisał, że macką minerską (dla niewtajemniczonych - kijaszek z długim szpikulcem) z nisko wiszącego helikoptera sprawdzamy w miarę gęsto dźgając czy są czy nie ;)))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty