PLACEK Z JAGODAMI
zrobiłem na próbechcąc dorównać pewnej kuchareczce
wg poniższego przepisu:
75 dag jagód.
Ciasto: 50 dag mąki, pół szklanki cukru, niepełna szklanka mleka, 8 dag masła lub margaryny, 8 dag drożdży, 2 żółtka, szczypta soli.
Kruszonka: 20 dag mąki,pół kostki masła, 10 dag cukru, łyżeczka cukru waniliowego
ano zaraz sprobuje, z mleczkiem i zamelduje, a piokło się skubane z godzine!
MNIAAAAAM !
OdpowiedzUsuńodrobinenke za dlugo było, nie jest suche ale troszke spieczone od spodu, nic to pierwsze koty za płoty, wyrobie się!
zeżarłem 3 kawały pod literek, mleka oczywizda ...
:)
HA ! więc jednak 30 minut ? :)))
OdpowiedzUsuńpo 30 minutach kruszonka była blada jak dupa zakonnicy!!!
OdpowiedzUsuń/żeby juz trzymać się konvencji że facet to tylko, no, wiesz, teges ../
A ja wlasnie plackow piec nie moge, bo nie ma kto ich jesc.
OdpowiedzUsuńJak juz upieke, srednio , (tfu, upieklam) 2 na tydzien, zjadalam sama wiecej jak pol plaka.
Placek z truskawkami, placek z porzeczkami czerwonymi, placek z morelami, ach ...
No i teraz mleko popijam , i zdechne do jutra rana zez glodu i chlodu.
Ale przyrzekam:"Nie piec i nie zrec plackow"
pojedlim, popilim - czas troszkę życia poużywać, w końcu weekend mamy, nie???
OdpowiedzUsuńCzy Ty nie masz litości??
OdpowiedzUsuńide piec placek!
mniam, mniam, paluszki lizać
OdpowiedzUsuńzostało coś jeszcze?
A któż ci to pierwszy majorku, modał przepis i mnie ubiegł (i ta zbiezność)
OdpowiedzUsuńzostało jeszcze pół blaszki ale już niedługo bo właśnie siadam doń, wszyscy konsultowali selweńku znaczy tuv i zacne grono sąsiadek
OdpowiedzUsuń