Już jak tam byłem parę latek temu przebąkiwali, że chcą ich wysiudać, bo raz bardzo dobre tereny budowalne, a dwa nie podobało im się, że ichnie bachory chadzają do szkół "na zewnątrz" - niby gdzie by miały (przedszkola dwa mają swoje). Ale i Christianczycy też są centusie, jakaś baba usiłowała zrobić nam awanturę, że bilety powinniśmy płacić bo tu nie zoo :( A puszerów alejka niczego sobie ciekawa...
ale jak to? Christiania jaka jest taka jest, ale jest przynajmniej inna, a oni k... wszystko chcą 'znormalizować'
OdpowiedzUsuńJuż jak tam byłem parę latek temu przebąkiwali, że chcą ich wysiudać, bo raz bardzo dobre tereny budowalne, a dwa nie podobało im się, że ichnie bachory chadzają do szkół "na zewnątrz" - niby gdzie by miały (przedszkola dwa mają swoje). Ale i Christianczycy też są centusie, jakaś baba usiłowała zrobić nam awanturę, że bilety powinniśmy płacić bo tu nie zoo :(
OdpowiedzUsuńA puszerów alejka niczego sobie ciekawa...