Włosy

W Galerii Mokotów przy stoisku z kosmetykami stoją panienki z mini-kamerką podłączoną do kompa i mozna se zobaczyc włosy i skórę głowy w powiększeniu 200x.
Widok jest powalający, wyrastają z takich dołów, rzadko, jakieś łuski, rowy i wądoły, plątanina grubaśnych węży - bałem się że z rogu ekranu wypełźnie pootwór o sześciu owłosionych łapach uzbrojony w szczęki i z milionem oczu - na szczęście nie wypełzł ... A co poniektórym farciarom włosy rosną w pęczkach po trzy, jak pieprzony szczypiorek - no czysta zazdrość i gangreństwo!!!
:P

Komentarze

  1. A co to u ciebie majorku GLACA?

    OdpowiedzUsuń
  2. glaca jeszcze nie, ale jakby rzadziej sie robi gdzieniegdzie
    ;-(

    OdpowiedzUsuń
  3. hihihi szczypiorek i rozsada...?:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Co tam, ja lubie lysych, na szamponie sie zaoszczedzi...
    mozna szampana kupic:)

    OdpowiedzUsuń
  5. zgłoś się do pana Kleksa po pigułki na porost włosów

    OdpowiedzUsuń
  6. mjr włochaty24 marca 2003 09:53

    trooooszeczke sie rzadziej robi gdzieniegdzie!
    nie róbcie ze mnie Kojaka!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  7. moje też mają kępki po trzy, ale tylko na końcach ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Coś mi chodzi po głowie...

    OdpowiedzUsuń
  9. strzepnij to kuuurwa!strzepnij to kuuurwa!
    strzepnij to kuuurwa!

    OdpowiedzUsuń
  10. oj mały nie marzekaj masz i tak pełno tych kłaczków na głowie i to w dodatku krecone...sama ci tego zazdroszcze....

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty