LWP cd

Mam piękne sumiaste wąsy.
Posterunek nr1 na wewnętrznej warcie czyli najbardziej exponowany przy wejściu do jednostki. Wśród żołnierzy służby zasadniczej w całym pułku było nas 12-tu z wykształceniem ponadpodstawowym a tam wymagania są spore bo jełop potrafi zdezorganizować życie całej jednostki. Juz mnie szlag trafiał bo zawsze ja i ja a tam ani sie zdrzemnąć, ciągle na widoku, na cenzurowanym - dupa ...
No i za "starego żołnierza", znów pakują mnie na "1", Odprawa wart i służb, mój "ukochany" d-ca plutonu (świeży podporucznik) ma oficera dyżurnego pułku, idzie se wolnym krokiem wzdłuż szeregu dyżurnych, temu poprawi pas, tego spyta o jakiś punkt regulaminu, spoko-woda ...
Dochodzi do mnie - "macie za długie wąsy żołnierzu!, skrócić!!"
Wracam na kompanie, zerkam w regulamin, fucktycznie!, wąsy mają być krótkie ... niewiele myśląc biere nożyczki, pędzel, żyletke i gole sie ... "na Hitlera"!!
Wracam do szeregu po kwadransie, mój poruczniczyna cafa sie i .... kamienieje: - "co to kurwa jest "Docent"??"
a ja: - "a co?"
on na to: - "no te kurwa wąsy???"
ja: - "a coś kurwa nie tak z nimi?, są krótkie kurwa, nie???"
No i zaczęło się, on że mnie zajebie, ja żeby sie odpierdolił, uparłem sie że są regulaminowe i może mi skoczyć, piana na pysku ...
No i zmienił mnie na posterunek przy PKT, luuuzik ...
A w nocy zgoliłem ..

:)
(08/15 będzie jutro)

Komentarze

  1. Melduję, że tu coś lata. Niebieskie jest.

    OdpowiedzUsuń
  2. He he wąsata yntelygencja :-)

    U mnie w drużynie był fryzjer, dostał po pewnym czasie zakaz strzyżenia, bo pułkowy fryzjer poszedłby z torbami. No i wkrótce po tym zakazie jakiś mądrala cofnął z odprawy jakiegoś młodego żołnierza niby za długie włosy... Fryzjer też był na tej odprawie no i strzygł Marcin Marcina... metodą garnka na głowę... facet miał ostatecznie wlosy z tyłu równo z górną linią uszu. Oficer jak to zobaczył zmienił mu posterunek z jednostki na gdzieś w lesie
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. A wyjaśnij kobietom i cywilbandzie co to to PKT (w moim pułku wcale to nie był taki dobry posterunek, bo raz chodzili czasem kraść paliwo, dwa, od tamtej strony była jakaś melina :(

    OdpowiedzUsuń
  4. ...:)))) a co to lata ?

    OdpowiedzUsuń
  5. na wąsy to nie wygląda...

    OdpowiedzUsuń
  6. To z rewizytą do mnie zapraszam na golonkie :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. PKT?
    kuuurde nigdy sie nie zastanawiałem nad rozwinieciem skrótu ...
    Punkt Kontroli Transportu??
    no stojom tam cięzarówy, gaziki, som warstaty i paliwo, no ..
    a za murem rzeczywiscie byla melina
    i kradli a jakże (ale działke warcie odpalali!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Punkt Kontroli i Tankowania???

    OdpowiedzUsuń
  9. Ha ha tankowania! Na lewo chyba!
    Punkt Kontroli Technicznej (zdatny do ruchu czy nie, wsia tiechnika) :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja też melduje. że niebieksie. że lata. i że bez wąsów.

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja Cie nie widzę:(!

    OdpowiedzUsuń
  12. kurde najarałyście się czegoś czy jak?
    musi być nielichy towar na rynku jak lata coś niebieskie i bez wąsów???
    sodoma-gomora z tymi panienkami ...
    ja całą noc nie spałem (byłem na "Dwóch wieżach" - takie sobie) a nic mi nie lata, jakiś namiar na dealera prosze ...

    OdpowiedzUsuń
  13. a o kobitkach w wojsku coś masz? Jak w "Błyskawicznych dziewczynach"?

    OdpowiedzUsuń
  14. http://mjr-s.blog.pl/archiwum/index.php?nid=136772
    to nie jest śmieszne uprzedzam
    a z dziewczynami w mundurach nie miałem przyjemności ... nooo, może z jedną panią kpt. Walkirią hihi
    http://mjr-s.blog.pl/archiwum/index.php?nid=44448
    a kurwy jak kurwy wszędzie takie same
    ale napisze notke o końskich żonach we wojne, masz jak w banku

    OdpowiedzUsuń
  15. archiwum1 - nie dziwię się,że nie możesz zapomnieć o tej melinie!
    archiwum 2 - punkcja "bez znieczulenia"? - niezła musiała być ta "pani doktór"

    OdpowiedzUsuń
  16. A Kulikow to 'za moich czasów' był już marszałkiem. Jęsli Rosjanie mieli takie przepisy jak u nas (że tylko w czasie wojny mógł pałuczić eto) to chyba za Afganistan? Bo nie za Kuryle :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. mnie tez lepiej brzmiało ale myslałem ze to niemożliwe ...
    wiec poprawiłem na generała a tak swoja droga trza by sprawdzic kiedy dostal tego marszałka...

    OdpowiedzUsuń
  18. Albo za Czechosłowację dostał...
    Sprawdzę gdzieś to...
    A obejrzyj sobie przy okazji takie cuś...
    http://www.lo2.olsztyn.pl/historia/red/Historia/Po/Uklad.html

    OdpowiedzUsuń
  19. smaaaczna, pakuje w ulubione!!
    :)))

    OdpowiedzUsuń
  20. detektyw na (słabym) tropie1 lutego 2003 03:37

    Cholera, nie piszą w starej encyklopedii, kiedy marszała dostał Kulikow, był dowądcą wojsk ZSRR w enerdowie i zdaje sie od 1972 w sztabie zsrr, badam dalej, pewnie w ruskiej bolszoj sowietskoj encikłopedii budiet detaliczno :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. znalazłem takie cuś:
    Do PRL przybył naczelny dowódca Zjednoczonych Sił Zbrojnych Układu Warszawskiego, marszałek Kulikow. Manewry "Sojuz '81" o charakterze sztabowym rozpoczęły się 17 marca i początkowo przebiegały równocześnie z nie zakończonymi jeszcze ćwiczeniami "Drużba '81", które odbywały się w rejonach nadgranicznych Polski i NRD.

    http://www.rp.pl/dodatki/plus_minus_990327/plus_minus_a_1.html

    OdpowiedzUsuń
  22. Co w LWP z wąsikiem a la Adolf???

    OdpowiedzUsuń
  23. A pamietam, wszyscy byli wkurzeni tymi manewrami bo to w okolicach sprawy bydgoskiej bylo, jak Rulewskiego pobili "nieznani sprawcy"... No i chyba wtedy zaczęło się wróżenie z fusów, wejdą, nie wejdą, strajk generalny i sam wiesz...

    OdpowiedzUsuń
  24. He he, wóz łaczności, łacznica jakaś tam, teraz takie wozy w muzeum na Powsińskiej są :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. AŁD - aparatownia łączności dalekosiężnej, o kuuuwa, czy ja aby nie zdradzam tajemnicy wojskowej?!?!?!?
    ;))

    OdpowiedzUsuń
  26. Tylko wtedy, gdy są takie na F-16 :-))

    OdpowiedzUsuń
  27. Hehe AŁD to nazwa całej budy!
    A juz w 1981 oficer wywiadu uczył nas że na Zachodzie odpowiednikiem naszej 12-tonowej budy (Star + dowódca + 3 operatorów + kierowca) jest 10-kilogramowa walizeczka obsługiwana przez jednego człowieka i mająca kilkanaście razy większe możliwości ...
    /chyba mnie nie wsadzą/
    a tak apropos to pusty F-16 waży niecałe 9 ton! :))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty