Leonidy
poniedziałkowa noc 18/19 listopada - maximum roju meteorów ...
Lew wschodzi koło 21-ej na północnym wschodzie
ma po prawej bardzo jasnego Jowisza
koło 1-ej jest na wschodzie już sporo nad horyzontem
jesli będzie bezchmurnie to może byc cuuudowny spektakl
koniecznie patrzeć w niebo
nie zawsze ma się okazję dotknąć Kosmosu
szkoda przespać ...
Lew wschodzi koło 21-ej na północnym wschodzie
ma po prawej bardzo jasnego Jowisza
koło 1-ej jest na wschodzie już sporo nad horyzontem
jesli będzie bezchmurnie to może byc cuuudowny spektakl
koniecznie patrzeć w niebo
nie zawsze ma się okazję dotknąć Kosmosu
szkoda przespać ...
miałam kolegę Leona...:)
OdpowiedzUsuńAle się zaprę i na dach wejdę.A może wystarczy taras marzeń...byle pogoda była, no ! :)
to chyba pojade gdzies na obrzeza, stamtad lepiej widac :-)))
OdpowiedzUsuńpamięta...
OdpowiedzUsuńale z kim będę się tym zachwycać?...
Pan Major się tak na tych gwiazdach zna, to może i horoskopy stawia?? Hę ??;-)
OdpowiedzUsuńAaaaha! To mi sie podoba :) Najlepiej byloby w tym czasie byc gdzies w gorach...
OdpowiedzUsuńBedzie trzeba zadowolic sie wielkomijeskimi warunkami :)
wiesz, ostatnio slowo Kosmos kojarzy mi sie z Toba
OdpowiedzUsuńa to zdjęcie słońca w zbliżeniu.W GW porywające :).Wygląda jak chryzantema...
OdpowiedzUsuńKosmos to u mnie synonim niezwykle silnego poczucia uczestniczenia w czyś nieziemskim, świętym, porywającym, taka hybryda extazy i nirvany, najczęściej to sex ale też może być jedzenie, natura, pływanie, wiersz czy obraz a czasem też świadomość czyjejś bliskości i współodczuwania ...
OdpowiedzUsuńHe, he, właśnie Cię zapytałem na gadulcu o to (zanim zajrzałem na bloga). A ja:
OdpowiedzUsuń1. mieszkam na obrzeżach Warszawy, więc niebo jest mniej zaśmiecone światłem
1a. a północny wschód jest w ogóle nad bezludnymi lasami
2. dom jest wysoki
3. i ma płaski dach (drabinka - też jest)
4. No i http://weather.icm.edu.pl/polish/weathfrcst/weatherforecast.html zapowiada, że co prawda bedzie około 7/8 zachmurzenia, ale głównie chmury wysokie (więc mogą byc dość prześwitujące).
pzdr
A nad Gliwicami mnóstwo chmur- może jeszcze się przejaśni...
OdpowiedzUsuńa u mnie taka mgła, ze ani jednego leonida nie uświadczę:(
OdpowiedzUsuńduuuuuupa!
OdpowiedzUsuńmgła
chmury
zero gwiazd
buuuuuuuu
we Wrocławiu też nici :(
OdpowiedzUsuńMOJA połowa miasa miała mgłę!!! :((((((((((
OdpowiedzUsuńniestety ta druga miałą pięne niebo i ludzie opowiadali jakie to piękności z nieba spadają....szkoooooda...
a co ja moglam zrobic?
OdpowiedzUsuńtylko jedno: przespac chrapiac glosno
ja się nawet z kolegami umówiłam na nocna "przechadzkę" po niebie,obudziłam sie o umówionej 4 a tu...tez nic! Chmurzyska pieprzone!!!!!
OdpowiedzUsuń