pojutrze 17 WRZEŚNIA
Ładna data na zmiany.
Bolszewia uderza. To już nie ta Rosja co w 20 roczku - rewolucyjno-chamskie hordy. Już doświadczyła sekretarzy, Gułagów, partyjnego szaleństwa - już śmierdzi trupem (a właściwie milionami) i już zaczyna się jej koniec, którego finał oglądamy dziś. Na razie bagnet uderza w plecy, Katyń, gehenna inteligencji lwowskiej, Syberia i Kazachstan.
Ach jakże to przepięknie wygląda w pierwszym odcinku "4 pancernych i psa" SUPERDZIEŁA śp Kurwy-Przymanowskiego - polowanie na syberyjskie tygrysy i japońskich szpiegów - pomyśleć, że takim gównem szprycowano mój mózg od dziecka.
Pamiętam szok w 1971 - kościół na Senatorskiej i dziesiątki napisów " ŚP TAKI-TO-A-TAKI ZAMORDOWANY PRZEZ ROSJAN W KATYNIU". A ze szkoły wyniosłem "wiedzę", że to Niemcy... , to było fałszowanie historii i to własnej.
Taak, 17 września to dobry czas na zmiany - "Przywróćmy, kurwa, normalność"
Bolszewia uderza. To już nie ta Rosja co w 20 roczku - rewolucyjno-chamskie hordy. Już doświadczyła sekretarzy, Gułagów, partyjnego szaleństwa - już śmierdzi trupem (a właściwie milionami) i już zaczyna się jej koniec, którego finał oglądamy dziś. Na razie bagnet uderza w plecy, Katyń, gehenna inteligencji lwowskiej, Syberia i Kazachstan.
Ach jakże to przepięknie wygląda w pierwszym odcinku "4 pancernych i psa" SUPERDZIEŁA śp Kurwy-Przymanowskiego - polowanie na syberyjskie tygrysy i japońskich szpiegów - pomyśleć, że takim gównem szprycowano mój mózg od dziecka.
Pamiętam szok w 1971 - kościół na Senatorskiej i dziesiątki napisów " ŚP TAKI-TO-A-TAKI ZAMORDOWANY PRZEZ ROSJAN W KATYNIU". A ze szkoły wyniosłem "wiedzę", że to Niemcy... , to było fałszowanie historii i to własnej.
Taak, 17 września to dobry czas na zmiany - "Przywróćmy, kurwa, normalność"
Mało kto już pamięta takie daty... Masz w sobie coś z porządnego belfra.
OdpowiedzUsuńNo a panie i panowie z SLD pójdą złożyć kwiaty w rocznicę... Przecież to było tak dawno...
No tak, Przymanowski to była menda niezatapialna...
OdpowiedzUsuńŁadnie napisane.
OdpowiedzUsuńAle oni nie wygrają, I hope so.
No ale co teraz rozkradną, to ich ;)