Już OK. Dzięki za dobre serduszka. Mam jakiś atawistyczny, irracjonalny, głęboki lęk jak choruję, nawet lekko. Czy to pozostałość panicznej obawy śmierci, pozostałość zbiorowej pamięci jaskiniowych społeczności nękanych 90% śmiertelnością. Tak czy owak chciałbym żeby ktoś trzymał mnie za rękę, jak dziecko. Stary chłop a głupi.
takie rzeczy przechodzą
OdpowiedzUsuńmiodu i malin!!
OdpowiedzUsuńzdrowiej
No to zycze duzo zdrowia:-)!
OdpowiedzUsuńSzybko sie wykuruj(cie):-))).
Jak to mawiał Mundi Wrotek, grypa jest jak kobita, trzeba z nią iść do łóżka ;-).
OdpowiedzUsuńgrypa :(
OdpowiedzUsuńkatarek, zatoki, kaszelek - niestety jesień, zima, a do lata daleko.
zdrowieć szybko proszę :)
Zdrowiej!
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaaaa psik
OdpowiedzUsuńJuż OK.
OdpowiedzUsuńDzięki za dobre serduszka.
Mam jakiś atawistyczny, irracjonalny, głęboki lęk jak choruję, nawet lekko. Czy to pozostałość panicznej obawy śmierci, pozostałość zbiorowej pamięci jaskiniowych społeczności nękanych 90% śmiertelnością.
Tak czy owak chciałbym żeby ktoś trzymał mnie za rękę, jak dziecko.
Stary chłop a głupi.