cieciu

na porannym spacerze z psem
cieciu (nigdy nie mówił nic ponad "cześć") zagaduje:
- "witaj sąsiad!, jak leci?, uszy do góry!, będzie dobrze.."
a pies znów wybrał wolność
suki się cieką
ale wraca
przecież nie z głodu
taak, uszy do góry ..

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty