zaufanie
Ktoś mi powiedział; - "Zaufanie? - zapomnij, zaufanie można mieć tylko do samego siebie, może to cyniczne ale taka jest moja filozofia, tego nauczyło mnie życie" - gówno prawda, nie da się żyć nie ufając, bo życie w strachu, w okopach, w hełmie i z bronią w ręku jest po prostu DO DUPY. A po drugie, mocno podejrzewam, że nie można ufać sobie jeśli nie ufa się innym.
Ja tam wierzę każdemu kto mnie nie skrzywdził i każdy ma u mnie kredyt zaufania, choć przecież życie ciągle mnie uczy, że większość ludzi to niegodne mego zaufania, pokrętne, samolubne dupki, ale każdemu trzeba dać jego szansę, jest mnóstwo wartościowych ludzi i nie można ich zgubić w maniackiej obronie przed podłym światem. Takie postępowanie niesie ryzyko, że inni nas zranią, wykorzystają nasze zaufanie i bezbronność otwartości ale tylko tak mamy nadzieję na piękno miłości czy prawdziwej przyjaźni bez czego nie warto żyć.
Zawsze wszystkim powtarzam - bądź otwarty i ufny ale stale pamiętaj że możesz za to oberwać po uszach więc nie spodziewaj się po ludziach za dużo i nie bądź rozczarowany, szukaj dalej i nie stań się zgorzkniały.
A najlepiej to wyciągnąć "Desideratę" (link) i przeczytać ją jeszcze raz, po co ja się produkuję jak wszystko już zostało porządnie napisane.
Ja tam wierzę każdemu kto mnie nie skrzywdził i każdy ma u mnie kredyt zaufania, choć przecież życie ciągle mnie uczy, że większość ludzi to niegodne mego zaufania, pokrętne, samolubne dupki, ale każdemu trzeba dać jego szansę, jest mnóstwo wartościowych ludzi i nie można ich zgubić w maniackiej obronie przed podłym światem. Takie postępowanie niesie ryzyko, że inni nas zranią, wykorzystają nasze zaufanie i bezbronność otwartości ale tylko tak mamy nadzieję na piękno miłości czy prawdziwej przyjaźni bez czego nie warto żyć.
Zawsze wszystkim powtarzam - bądź otwarty i ufny ale stale pamiętaj że możesz za to oberwać po uszach więc nie spodziewaj się po ludziach za dużo i nie bądź rozczarowany, szukaj dalej i nie stań się zgorzkniały.
A najlepiej to wyciągnąć "Desideratę" (link) i przeczytać ją jeszcze raz, po co ja się produkuję jak wszystko już zostało porządnie napisane.
Tekst "Desideraty" na stronie Piwnicy pod Baranami (u mnie link), albo przy moim kompie wisi, o tu....
OdpowiedzUsuńzaufanie to dobry temat. Jest wazne, potrzebne ..ale poniewaz mam na ten temat identyczne zdanie wiec nie bede sie wysilal na komentarz.
OdpowiedzUsuńSorry mjr-s, nie zauważyłem linka u Ciebie do Desideraty (ja jak stary koń, nie rozglądam się na boki, no chyba żeby jakaś klaczka przemaszerowała ...)
OdpowiedzUsuńTa moja Desiderata jest jakaś inna (tłumaczenie?) brakuje mi o Bogu (cokolwiek myślisz o jego istnieniu) i o zgiełku ulicznym i o trawie.....
OdpowiedzUsuńSłuchaj obejrzałem Twoją Dezideratę, tę na stronie Piwnicy pod Baranami i moją przy kompie (xero z jakiejś broszury religijnej) i wszędzie jest o Bogu (żyj w zgodzie z Bogiem), miłości (... nie udawaj uczucia..) i o trawie.
OdpowiedzUsuńZobacz dokładnie, nie po łebkach (wszystkie mniej więcej to samo, choc nie porównywałem czy słowo w słowo, u Ciebie jest podane inne źródło, w moim kserze powołują się na mur kościelny z końca XVII wieku w Balitmore.
Chyba że Ty mówisz o Twojej prywatnej D. (ale tam musi być o miłości) nie?
mniejsza o drobiazgi - trawa fakt jest ale wszystko jest jakoś inaczej niz w TEJ CO TO XERO WISI U MNIE NA SCIANIE..
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś nieograniczone zaufanie. Do dzisiaj nie wkładam masek. Pokazuję słabości. Po raz kolejny przekonałam się, że to głupota. I dalej ryzykuję.
OdpowiedzUsuńE, no to ta na scianie jest najważniejsza, wiadomo.
OdpowiedzUsuń