Wino
... Mój ojciec często do mnie wpada na obiad czy podwieczorek, zawsze z butelką ciekawego wina. A to wielopuntowy Tokaj, a to stary miód, a to różowe kalifornijskie, a to ciężkie greckie. Całkiem niedawno odkryłem fascynujący świat dobrego wina, które gdzieś głęboko na języku aż pryska smakiem i aromatem w wiele sekund po przełknięciu i rozpływa się we wspomnienie zmieniając koloryt i natężenie.
Stary miód? Kto powiedział stary miód? Gdzie?
OdpowiedzUsuńpolecam australijskie wino ze szczepu SHIRAZ
OdpowiedzUsuńzakochalem sie w tym winie.
ja za to polecam chilijskiego "Emperadora", bardzo delikatne w smaku
OdpowiedzUsuń