PARANOID

Byliśmy wczoraj w B40 całym zestawem.
Wchodzimy, pusto, dobrzmiewa "Wish You Were Here" - kamanda Pinka Fłojda zawsze mnie dobrze nastraja, zamawiamy ...
Po paru kawałkach barman z kitką do pasa zmienia płytę, znajome dźwięki szaleją w sercu - dum dum dum dadadidi dadadidi ...
Ewa mówi - Znam to!!!, to "PARANOID"!!
Jezu! - ona się urodziła 13 lat po nagraniu tego kawałka!
Tony, Geezer, Ozzy, & Billy - możecie być z siebie cholernie dumni ...

Komentarze

  1. Qrde, żesz mnie tam nie było, chlałem samotnie w domu zalewając tęsknotę (i to zestawienie, Wish... zawsze mnie stukilowego unosi do sufitu, musze uważać jak kończą żeby nie spaść he he...

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja Ci powiem, że urodziłem się już po tym jak Paranoid pojawił się w sklepach. ale jak pojechałem do Katowic na koncert to prawie oszalałem na ich widok. w tłumie zgubiłem zegarek (albo ktoś nie go pozbawił). na pamiątkę przywiozłem sobie w torebce foliowej konfetti, które zrzucali z góry na ludzi. mam je do dziś.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm... czasem sobie wracam do domu koło B40

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty