NBŻ - niedoszła, była żona

/stare/
KW z więzienia śle błagania o wsparcie, finanse, fajki, herbatę, cukier itp. (tam panują chore, sadystyczne reguły na upierdolenie człowieka) - pytam się G. co z tym zrobić a ona - " tak, kurwa, teraz to tylko pamiętasz że facet cię okradał, oszukiwał i jest na dnie a już nie pamietasz jakim był wspaniałym, wrażliwym, niosącym pomoc facetem, a zastanawiasz się tylko dlatego żeby pokazać jaki z ciebie teraz twardy i niepodatny na manipulacje sukinsyn??" Zrobiliśmy zbiórkę w pracy i po sąsiadach - na ogół dawali, parę złotych lub paczkę fajek czy herbatę...
Bardzo mnie G. zaskoczyła - wrażliwość, sprawiedliwość, potrzeby innych - to nowe...

Komentarze

  1. Niech zgadnę, ale dopiero jak "usiadł" jej chłop to G. zrozumiała jaki był?

    OdpowiedzUsuń
  2. mjr-s do andiego7 sierpnia 2001 02:43

    hłe, hłe
    KW to moj kumpel i były wspólnik
    G. to moja niedoszła (ale już niedługo) była żona

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty