RENAME

Wiesz, jest śmiesznie z nowymi nazwami ulic.
Te barany, jak wszyscy nuworysze, przesadzają i w szale zmian skutki bywają dziwne.
Ja do tej pory nie mogę połapać się w nowych nazwach operując nadal bohaterami kwitnącego socjalizmu.
Zdarzyło mi się coś takiego.
Wychodzę z Gmachu Sądów i potrzebna mi poczta, pytam autochtona - "Panie, gdzie najbliższa poczta?".
On mi na to - "Róg Alei Solidarności i Jana Pawła II".
"A gdzie to na Boga jest??!".
"Panie, coś pan z Grójca?"
"Całe życie z Warszawy"
"No to róg Świerczewskiego i Marchlewskiego!"
"No, teraz rozumiem, nie mogłeś pan tak od razu!"

Komentarze

  1. Ja stale mówię "koło kina Moskwa" i jak klient "wywala gały" to jąkając się poprawiam no yyy tego Centrum Finansowego Puławska, albo jak to "szczun" to "koło Siver Screen"

    * - wywalać gały - robić oczy
    ** - szczun - smarkacz, młody
    jeszcze młodszy to gzub (wszystko poznańskie :))

    OdpowiedzUsuń
  2. a pamiętacie plany stworzenia ulicy Serca Jezusowego na Ursynowie?
    telefon do MPO: "... proszę wywieźć śmieci z Serca Jezusowego..."
    palanty, fakt. ale ciekawe, Feluś Dzierżyński jakoś mi przeszedł, Plac Bankowy jakoś najłatwiej przełknęłam...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty