A jednak... /by Z. Herbert/
Słoń
Właściwie słonie są bardzo wrażliwe i nerwowe.
Mają bujną wyobraźnią, która pozwala im niekiedy zapomnieć
o swoim wyglądzie. Kiedy wchodzą do wody, zamykają oczy.
Na widok własnych nóg wpadają w rozdrażnienie i płaczą.
Sam znalem słonia, który zakochał się w kolibrze.
Chudł, nie spał i w końcu umarł na serce.
Ci, którzy nie znają natury słoni, mówili: był taki otyły.
Właściwie słonie są bardzo wrażliwe i nerwowe.
Mają bujną wyobraźnią, która pozwala im niekiedy zapomnieć
o swoim wyglądzie. Kiedy wchodzą do wody, zamykają oczy.
Na widok własnych nóg wpadają w rozdrażnienie i płaczą.
Sam znalem słonia, który zakochał się w kolibrze.
Chudł, nie spał i w końcu umarł na serce.
Ci, którzy nie znają natury słoni, mówili: był taki otyły.
słonie do tego mają długą pamięć
OdpowiedzUsuńi matriarchat...
OdpowiedzUsuńMatriarchat!
OdpowiedzUsuńTo naprawdę Herberta? Piękne!
OdpowiedzUsuń