W książce Montefiorego "Stalin. Dwór czerwonego cara" ono też jest, nie pamietam oczywiście ale brzdąka mi się w glowie, że może i w daczy Stalina pod Moskwą (tam dalej jest tak jak za jego życia i obsługa pracuje jak gdyby nigdy nic)... Tak, fałszywka...
Soczi czy Gagra, co za różnica? Wtedy w różnych republikach z tym, że obie sowieckie Dziś nawet w różnych krajach (Rosja - Kraj Krasnodarski i Gruzja) tyle że w jednej, niestety nadal rosyjskiej, Abchazji
podpis jest fałszywką oczywiście, zdjęcie wykonano gdzieś na Kaukazie we wczesnych latach 30-tych gdy Beria był I Sekretarzem KP Gruzji
OdpowiedzUsuńW książce Montefiorego "Stalin. Dwór czerwonego cara" ono też jest, nie pamietam oczywiście ale brzdąka mi się w glowie, że może i w daczy Stalina pod Moskwą (tam dalej jest tak jak za jego życia i obsługa pracuje jak gdyby nigdy nic)... Tak, fałszywka...
OdpowiedzUsuńja mam informację, ze to z wakacji z 33 w Soczi. Nawet nie pytam po co komu takie nie wiem...prowokacyjki, nadawnie tragedji dodatkowej sensacji. :)
OdpowiedzUsuńMoże być, on też tam jeździł jak pamiętam (tfu, wozili go!)...
OdpowiedzUsuńSoczi czy Gagra, co za różnica?
OdpowiedzUsuńWtedy w różnych republikach z tym, że obie sowieckie
Dziś nawet w różnych krajach (Rosja - Kraj Krasnodarski i Gruzja) tyle że w jednej, niestety nadal rosyjskiej, Abchazji