Uliczkę znam w Castellar de la Frontera ..



Komentarze

  1. Ciekawe kto to podlewa i liście odkurza i ziemię spulchnia...

    OdpowiedzUsuń
  2. deszcz, wiatr i glizdy??
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, a jedna glizda nam powiedziała, że nie może nas przenocować, bo wody nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  4. wody nie było ale wiatry puszczała!

    OdpowiedzUsuń
  5. A to gizd(a) pierońska!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty